to chyba jedyny dramat, ktory potrafi tak rozbawic (albo odwrotnie - jedyna komedia, ktora tak chwyci za serce:) fakt, poczatek byl lekko smetny, ale potem (od momentu, kiedy Ray spotkal Chloe) z kazda minuta robi sie coraz lepiej. polecam!
Zgadzam się myślałem że to będzie kolejny zwykły film sensacyjny a tymczasem bardzo miłe zaskoczenie.Reżyser świetnie operuje tu raz dramatyzmem, raz scenami komicznymi,z czego wyszła mu orginalna i bardzo ciekawa mieszanka. Dawno już nie słyszałem tak zabawnych tekstów i dialogów, dodatkowo mamy też fajne postacie drugoplanowe; karzeł rasista i sprzedawca broni (ten od zaułków - świetny był)