Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
In Bruges
2008
Colin Farrell jak zwykle nie zawiódł i świetnie zagrał. Pozostali aktorzy również. Bardziej do tego filmu pasuje określenie dramat niż komedia kryminalna. Mimo, że nie zabrakło kilku zabawnych sytuacji/tekstów. Smutny, trochę pokręcony i dzięki temu godny uwagi film. Polecam.
rewelka; nie jest to typowa komedia kryminalna; świetny scenariusz; bardzo oryginalny; świetnie nakręcony; genialna gra aktorska, przede wszystkim Farrella; można się pośmiać; dobra muzyka
Moja ocena: 9/10
Dobry film!!! 8/10 i z filmów jakie widziałem z Colinem Farrellem to ta rola najbardziej mi się podobała! Taka trochę tragikokomedia. Nie jestem znawcą kina ale tak go odebrałem!
klimacik, nic nie pędzi nic nie pospiesza, Brugia swietne miejsce, film naprawde dobry. a nawet Dobry! świetny cios karate na karle.
Całkiem przyzwoity film choć troszkę według mnie ma za dużo momentów takich dłużyzn. Nie podobał mi się również finał. Odporność bohaterów na postrzały i upadki jest zadziwiająca - lekkie przegięcie. Poza tym oglądało się całkiem całkiem.
Dobra mieszanka humoru i dramatu.Czasami nie wiedziałem czy się śmiać czy nie.Texty,dialogi super,dużo bluzgów poleciało:).Polecam!9/10
C.Farrella, Ralph Fiennes oraz Brendana Gleesona. Urok poteguje piekne miasto, w ktorym rozgrywa sie akcja oraz muzyka Cartera Burwella.
Wspaniale kino niezalezne (w odpowiedzi na amerykansa papke tandetnych komedii oraz przewidywalnych tanich hollywoodzkich sensacji).
Zachowanie konwencji angielskiego humoru...
To wrecz niewiarygodne, sciezka dzwiekowa stoi tu na najwyzszym poziomie, juz dawno nie bylem pod takim wrazeniem w filmie muzyki jak tu, zostala skomponowana poprostu fenomenalnie z pomyslem i wyczuciem... coz wiecej dodac.
Nie spodziewałem się aż tak dobrego filmu. Zaczyna się nieco powoli i leniwie, ale w miarę upływu czasu sytuacja coraz bardziej się komplikuje, aż do wybuchowej kulminacji. Ostatecznie otrzymujemy oryginalną i co rusz zaskakująca opowieść o winie, odkupieniu i poświęceniu - a wszystko w nieco zapomnianym już gatunku...
więcej
Ci którzy poszli do kina, by się rozwerwać i "odmóżdzyć" zajadając popcorn, pewnie się zawiedli. Komedia to to nie jest. Raczej dramat z błyskotliwymi i dowcipnymi dialogami. Świetny scenariusz i obsada. Piękny, klimatyczny i kameralny film.
A polski tytuł do bani: pewnie dystrybutor liczył, że przyciągnie nim widzów...
Pewnie przez tą rodzinkę amerykańskich grubasów -tzw Fast-Foodwcoow, starających się wejść na wieżyczke w Brugii film nie dostał nominacji. Amerykanie i Amerykanscy krytycy mogli poczuć się obrażenie. Taki sam obrazek był w Za wszelką cenę -C. Eastwooda. Ameryaknie to jełopi. Nie wszyscy rzecz oczywista...nie...
troche za bardzo przesadzony motyw niecheci Farrela do miasta, bo sam pochodzi z Dublina a to jest dopiero wiocha, tak ze to moze sie nie podobac. Z poczatku troche nudny, angielski dosadny humor moze nie wzbudzac nawet usmiechu ale od momentu kiedy fabula przechodzi z komedii na komediodramat wszystko sie ladnie...
Na spędzenie miło wieczoru bez wysiłków nadaje się ten film idealnie. Kilka naprawdę dobrze napisanych scen jeśli chodzi o humor (kanadyjczyk, skinhead, koks-party). Dobrze zagrane role, film jest naprawdę niezły i warty obejrzenia. Polecam.
