Według mnie najgorsza ze wszystkich kinówek. Straszna nuda mało ciekawych walk, jednak każdy fan powinien zobaczyć że złe filmy z Naruto też się trafiają
To fakt,to byla raczej bajeczka dla dzieci,chociaż scena w ktorej naruto i reszta walczą na plaży była śiwetna.
Hmm, no tylko jak Naruto się zmienił to mi się podobało, lecz to tylko mała scenka, a film ma 90 min...
dla mnie rzadko kiedy kinowka jest dobra, to samo bylo z dragon ballem, wlasciwie w dragon ballu urzekla mnie tylko kinowka z trunksem i swiatem w przyszlosci. W naruto za to zadna kinowka nie jest dobra
Jak nie ma : Atak smoka, Legendarny Super Saiyan, Fuzja, Powrót Brolly-ego, Historia Bardocka, to są niezłe filmiki ( mi się bardzo podobały).
A ja jestem pozytywnie zaskoczony. Nasłuchałem się, że to najgorsza kiinówka, a okazała się całkiem dobra - jak dla mnie lepsza od pierwszej, słabsza za to od drugiej. Na minus trzeba zaliczyć zbyt długi początek i przede wszystkim za dużą dawkę infantylizmu, poza tym jest OK.
Miałam dać 7/10 ale zmieniłam na 8/10 za pojawienie się czakry Kyuubiego ;D
Sam film niezły, trochę nudnawy, właściwie czekałam tylko na ten moment, kiedy Naruto się wkurzy xD
W sumie po kolejnym oglądnięciu, film nadal wypada bardzo słabo. Prawie brak nazw jakichkolwiek technik (no może poza Cresent moon rasenganem, co to do cholery jest?), bezimienni shinobi, z kraju przebierańców lub peruk, idk. Wiele błędów graficznych (np. Rock Lee nakłada na pięści łańcuchy by dobić swojego przeciwnika, które w następnej scenie znikają. Przy przemianie Naruto brak jakiejkolwiek czakry, która powinna się z niego "wylewać" itp.). Jedyny plus to nowe outfity postaci.