Co to za bujdy w streszczeniu tego filmu??? Jak chłopak starający się o rękę księżniczki ma być ZAMĘŻNY (sic!) i po to ma ruszyć w świat i zdobyć majątek??? Co to za bzdury?
Szkoda, że tak świetny i zabawny film opisała osoba, która zapewne nie widziała go na oczy....
A sam film to "rasowa" baśń, opowieść o prawdziwej miłości i dojrzewaniu do niej obojga bohaterów, opowiedziana lekko, przyjemnie, uroczo i dowcipnie. Opowieść, gdzie jest miejsce i na wielkie czary, i dla całej galerii ciekawych osób, przedstawionych z przymrużeniem oka, m.in. Inigo Montoya, szukający zemsty za śmierć swojego ojca aż do utraty tchu, para staruszków czarujących przewrotnie czy też wielkolud o kamiennej twarzy i złotym sercu....