Być może jestem nieobiektywna, bo nie trawię Adamczyka. Działa mi na nerwy nawet bardziej niż Karolak, a też go wpychają wszędzie.
Ale powiedzcie, czy w tym wypadku to ta rola jest tak beznadziejnie napisana, czy on tak irytujący? Te wtrety po angielsku, z wymuszonym akcentem, te miny, gesty itd... No nie mogłam zdzierżyć.