Może się nie znam, może i sam źle dobrałem film ale jako niedzielny koneser kina z niedzielnego źródła chętnie odzyskałbym tak po cebulowemu pieniążki za seans bo nachosy akurat były pyszne. Specjalnie założyłem konto aby się pożalić bo dawka żenuy jaką mi dziś podano była o godzinę i 52 minuty za duża. Nudny, ani komediowy, ani romantyczny, sztuczny.