Jeśli uważałaś, że zachowanie ludzi jest niestosowne, to mogłaś im zwrócić wczoraj uwage. Do takich filmów trzeba mieć dystans. Jak nie umiesz go zachować, świadczy źle tylko o tobie :D Scena, w której "brat zabija brata" była bardzo śmieszna, a tekst złego brata: Umrzyj w końcu, nie widzisz, że to dla mnie trudne? - wygrał wszystko.

żeby coś poza hektolitrami krwi ten film prezentował to może byłaby śmieszna, jak trzeba mieć nasrane i miec nieukształtowaną wrażliwość, żeby takie coś bawiło w komedii? Może jestem staromodna, ale milion razy śmieszniejszy był chociazby Straszny film... Ja mogę ocenić film, wymienić poglądy, ale nie stanę przed całą salą i nie powiem: Ej Ci co bili brawa to patologia.

Widzisz to co chcesz widzieć. Widocznie już na samym początku zraziła Cię brutalność w filmie i nie chciałaś dostrzegać niczego innego. Straszny film to komedia. Następny jesteś ty, to typowy slasher. Nic dziwnego, że komedia jest milion razy śmieszniejsza niż typowy slasher. Nie znaczy, to też że slasher NIE MOŻE być śmieszny. Bo ten w kilku scenach nawet był. Jakie poglądy? Jakie ocenianie? Napisałaś: g*wno, patologia, ludzie którzy bili brawo to patologia. Krytyka na poziomie mistrzowskim :D Powtarzam jeszcze raz dystans! Ja go zachowałem i film spodobał mnie się tak bardzo, że aż wystawiłem ocenę PIĘĆ :D

widzę co wystawiłes :P tak, patologia i utrzymam to, bo były 4 filmy, 3 były oka, jak były w nich inteligentne żarty to gówniarzeria się jakoś nie śmiała, czemu? Bo są tępymi ludźmi, których bawią tylko proste rzeczy, bo nie są w stanie zrozumieć niczego skomplikowanego, oka moja konstruktywna krytyka nosi cechy zbytniej ekspresji, ale tak jak tamci mogą sobie bić brawo - o ten element najbardziej mi chodziło, że z takiego krwistego shitu slysze brawa, a z filmu z wątkiem yyy yyy nic, pewnie dlatego, że trzeba dzień na przetrawienie, więc wracając do tego, że skoro tamci mogą bić brawa, to ja tak samo mogę obrzucać ten film błotem. Dziękuję ;)

Genialne wnioskowanie. Masz prawo wyrażać negatywną opinie o filmie. Ale użyłabyś chociaż sensownych argumentów. Kiedy ludzie się śmiali i bili brawa, prawdopodobnie robili to dlatego, że podobała im się dana scena. Też się śmiałem, podczas sceny, którą wspomniałem wyżej. Poza tym weź pod uwagę, że przed NJT, musieliśmy przeżyć niemiłosiernie nudny, hiszpański film. Ludzie byli żądni akcji.
Wspominałaś coś o inteligentnych żartach w innych filmach, z których "gówniażeria" się nie śmiała. Mogę prosić o konkretny przykład takowego żartu?

powtarzam wkółko to samo - PATOLOGIA SKORO LUDZI BAWI JAK LEJE SIE KREW i tyle po rpstu, bo wątku głębszego tam nie było, media przyzwyczaiły większość do ciągłego widoku śmierci i tego jak się ludzie zabijają, pewnie równie zabawne są dla takich ludzi informacje w tv :) dodając do tego totalną obojętność młodych ludzi na to, że śmierć i zabijanie się jest na porządku dziennym mnie to osobiście przeraża i zniesmacza, a resztę możesz sobie sam dopowiadać do woli, film był bezwartościowy i kropka, 13 grzechów mimo klimatu czarnej komedii przedstawiało jakąkolwiek puentę, nie wdaję się w dalszą dyskusję bo uważam ją za bezprzedmiotową, kwestia wychowania, sposobu myślenia i takich innych właściwosci.

Wspominałaś coś o inteligentnych żartach w innych filmach, z których "gówniażeria" się nie śmiała. Mogę prosić o konkretny przykład takowego żartu?

13: bmw, skorzana kurtka, tylko ciezko ci bedzie zmieniac biegi...

Fakt, to było śmieszne. Ludzie się z tego śmiali, więc ten "argument" - "jak były w nich inteligentne żarty to gówniarzeria się jakoś nie śmiała, czemu? Bo są tępymi ludźmi" - jest równie tępy jak ludzie, których wykreowałaś

w twoim kinie się śmiali, w moim nie, byli ludzie po 14-17 lat i wykazywali ogolny brak kultury i tępotę. skończylam i pozdrawiam.

Jedyne rozsądne wyjście.
Pozdrawiam

To ja gratuluję poczucia humoru. Brak ci dystansu, wielce "normalna" sztywniara którą obrusza byle gówno. Rozumiem, że może coś kogoś nie śmieszyć, ale od razu wrzucać wszystkich którzy lubią slashery do jakiejś kretyńskiej szufladki... wyobraź sobie,że świat jest oparty na chorych zasadach i nazwanie go patologicznym to spore niedomówienie. Ja np śmieję się ze wszystkiego, także ze śmierci, ale rozumiem,że kobiety bywają nadwrażliwe. Owa nadwrażliwość często przesłania rozum i poczucie humoru. Ja tam zawsze na horrorach się uśmieję dużo bardziej niż na większość tandetynych komedii dla idiotów.

na chorych zasadach, które z pewnością ciężko Ci zrozumieć i przez to jest jak jest :) znam doskonale poczucie humoru takich ludzi, śmieją się ze śmierci, ale jak ktoś zacznie z nich żartować chociażby, że mają gejowskie skłonności to są obruszeni, także śmiej się dalej ze śmierci, pewnie smiejesz się również z American Pie, z resztą widziałam Twoje filmy i sorry, ale znawcą kina to Ty jestes słabym, nie wdaję się w dysputy z ludzmi, którzy obejrzeli kilkanaście filmów i to jedynie amerykańskich filmów, bo to nie mój poziom, resztę Twoich wątłych argumentów pominę, dziękuję, po temacie z mojej strony.

Tylko człowiek niezmiernie głupi, może sądzić,że zrozumiał istotę świata. Biorąc pod uwagę to co piszesz jesteś idiotką, ale wiem,że nie jesteś głupia na jaką wyglądasz internecie, ale na pewno jesteś niezwykle ograniczoną egocentryczką, Spójrz łaskawie jeszcze raz na filmy które wysoko oceniłem i powiedz z czystym sumieniem,że nie ma w tam żadnego arcydzieła w danym gatunku. Jedyne co pokazujesz tymi bredniami które tu wypisujesz, to twoje skrajne ograniczenie umysłowe.
Bolą mnie twoje wysokie oceny dla tak świetnych filmów jak Gran Torino, Mechanik, Wszystko za życie, czy Dzień Świra. Nie znam cię, ale opierając się na tym twoim temacie, jesteś albo bardzo młoda, albo przesadnie zapatrzona w swoją nic nie znaczącą perspektywę. Twoje podejście do horrorów świadczy o twoim braku dystansu do tak podstawowych elementów życia jak śmierć.
Wierzę,że nie jesteś taką idiotką na jaką się kreujesz, rozumiem,ze po prostu nie chce ci się tłumaczyć innym swojego punktu widzenia. Ale jak już pisałem jest to bardzo egcentryczny, typowo kobieco emocjonalny tryb widzenia. Jak masz się silić, na jakieś głupie pociski, to serio lepiej odpuścić tą "dysputę". Sorry, ale dysputa coś głębszego, niz twoje płytkie pieprzenie.
Poczucie humoru jest czymś niezwykle subiektywnym, mnie owszem śmieszy śmierć, każdy inaczej reaguje na nią. Ja już od dziecka jestem z nią pogodzony, ty zapewne jesteś przestraszoną nadwrażliwą dziewczynką :)

Jeszcze powiedz,że należysz do katolickiej sekty... wtedy wszystko będzie jasne.

zgadza się, nie chce mi się tłumaczyć, bo to co piszesz jest zupełnie odwrotne do rzeczywistości, ale sram na to :) film mi się nie podobał to moja prywatna ocena, do czego mam prawo, ale sens tego postu był inny i to Ty jestes tępym człowiekiem, że czytając tyle moich wywodów tego nie zrozumiałeś, a ja komentowałam reakcję ludzi w moim kinie, w tym w którym byłam odnośnie wszystkich 4 filmów i co by nie mówić o tym filmie i jak by sie nie podobał to nie jest to film po, którym normalni ludzie biją brawa, tym bardziej, że są to ludzie w wieku na oko 14-17 lat, gdzie nudzi ich Oldboy czy 13stka, a na tym sikaczu krwią biją brawa, to jakby postawić obok siebie american pie, a czas surferów - i po americanie byłyby gromkie brawa jakby to było jakies dzieło sztuki, a po całkiem smieszniej Polskiej komedii połowaby się nudziła i nic nie zrozumiała z filmu, chodzi o spaczenie w znacznej części społeczeństwa, szczególnie młodych ludzi, któych bawi śmierć, łamanie wszelkich zasad i nie rozumieją innego poczucia humoru, co innego, gdy mówimy o osoba 25-30 lat i się z tego śmieją, a co innego jak o gówniarzach, którzy tym przesiąkają i możesz mówić, co chcesz, ale jak jeszcze tego nie spostrzegłeś to nie ja, a Ty jesteś tępy. Boli mnie, że Ci odpisuję, bo to bez sensu, bo i tak niewiele do Ciebie dotrze merytorycznie, ale masz, poczytaj, pohejtuj, czemu nie.

Chodzi mi o wszystkie posty w tym temacie,że nie chce ci się najwyraźniej tłumaczyć swoich racji. Coś takiego jak normalny człowiek nie istnieje. Dociera do mnie wszystko co piszesz i kreuje się obraz ciebie jako nadwrażliwej dziewczyny i raczej się nie mylę. I to raczej nie jest obelga. Nie wiem skąd konkluzja,że jak ktoś lubi Slashery i ogółem horrory to nie lubi też bardziej inteligentnego humoru. Zamykasz wszystko w jakichś ramach swojego umysłu, szablonach, strasznie szufladkujesz. Śmierć zawsze bawiła i nie to jest żadna domena dzisiejszej młodzieży, dla mnie to jak najbardziej zdrowe podejście do tematu. Rozumiem,że gusta są subiektywne, no i spoko, poczucie humoru też jak najbardziej. Ale ty od razu dorabiasz jakąś ideologię do błahostek. Masz rację,że pisanie do mnie jest bez sensu, podobnie z resztą jak generalnie pisanie w internecie. Młodzież jest różna i zawsze była, większość czy dorosła czy młoda jest idiotami. A ja nigdzie nie twierdzę,że nie jestem tępy.

Weź, bo zgłoszę nadużycie... :)
Na codzień mam dużo styczności z przestępczością nieletnich i uwierz mi, że na przełomie ostatnich lat agresja, znieczulica wśród takich młodzieniaszków znacząco wzrosła i to czy Ci się podoba czy nei jest w koneksji z tym, że biją brawa na takich filmach, że je oglądają.
Stąd konkluzja, że Ci ludzie, o których piszę nie czaili żartów z 13stki, a na następny... śmieli się do łez.
Może masz z tym małą styczność i jest to dla Ciebie błahostką, dla mnie nie, ale każdy ma swoje pogląd tak? Ciebie np. załóżmy boli aborcja, eutanazja czy inne gówno - dla mnie to powinno być na porządku dziennym i nikogo nie boleć. Nie mam problemu z nadwrazliwością czy to pozytywną czy negatywną, dałam ocenę filmowi, podzieliłam się wrażeniami z kina i tyle, wszystko, nadwrażliwy Ty raczej jesteś skoro się tym przejąłes i tak ekspresyjnie opowiedziałeś :)

Masz jakąś szczątkową rację, ale nawet nie połowiczną. Tak jak pisałem oceniasz to wszystko zbyt egocentrycznie.
Normalnie nie odpisywałbym na taki stek bzdur, ale tym razem się poświęcę :)
Przestepczość nieletnich powiadasz... a ja powiem ludzka natura. Świat był i jest brutalnym miejscem, jak już pisałem opartym na chorych prawach, wiek tu nie gra roli. Jest teoria,że człowiek z reguły rodzi się zły, dopiero indoktrynacja koduje dany kodeks moralny. Ja się z tym nie zgadzam, bo nie ma czegoś takiego jak dobro i zło, człowiek zazwyczaj po prostu walczy o przetrwanie. Kiedyś nie było filmów a rzeczywistość była jeszcze bardziej, brutalna, W Rzymie całymi rodzinami ludzie bawili się patrząc na śmiercionośne pojedynku, cała historia ludzkości jest naznaczona krwią. Czym wytłumaczysz wcześniejsze występki? Nawet jeżeli jest jakaś korelacja miedzy horrorami a przestępczością nieletnich, to naprawdę znikoma. Pomijasz ważne problemy społeczne, gospodarcze, genetyczne, kulturowe, dziejowe itd itp. Ludzie dobierają filmy, gry czy książki raczej pod siebie, a nie odwrotnie.
No właśnie "ci ludzie". Garstka jakichś nieletnich idiotów nie może mieć odniesienia do czegokolwiek. Trzynastka to dramat z tego co widzę, nie znam tego filmu, trudno żebym oglądał filmy o trzynastolatkach, ty lubisz się śmiać na dramatach ktoś inny na horrorach.
Mam/miałem większą stycznośc z przestępczością jaką jesteś w stanie sobie wyobrazić, nie zamierzam się zwierzać, ale łatwego życia nie miałem i znam mnóstwo totalnych degeneratów, niektórych całkiem dobrze i mówienie że horrory mogły mieć na nich jakikolwiek wpływ... jest debilizmem, jest mutltum innych przyczyn, film to tylko film, wszystko co wypisujesz głównie świadczy o twoim braku dystansu. Jest to błahostką, jeżeli nie dotyczy bezpośrednio ciebie. Gdybym miał się przejmować wszystkim co chore na tym świecie, to już dawno popełniłbym samobójstwo. Moja dewiza to śmianie się za najgorszego, tak radzę sobie z rzeczywistością.
Haha nie boli mnie aborcja ani eutanazja :D To nie są prawdziwe problemy. Aborcja to powinna być indywidualna decyzja, lepiej zrobić aborcję, niż się potem męczyć z niechcianym dzieckiem, na dobre mu to nie wyjdzie. A eutanazja powinna być elementarnym prawem każdego człowieka, tymczasem system chce decydować właściwie o wszystkim. Ludzie zajmują się błahymi problemami które podsuwają media, nie widząc co się wokół dzieje. Nie mówię, że masz problem z nadwrażliwością tylko,że jesteś nadwrażliwa, ale u kobiety jest to powszechna norma :) Że się przejąłem to za dużo powiedziane, piszesz głupoty, więc piszę, nie ma w tym większego sensu czy emocji, nie narzucam ci niczego, jedynie staram się uświadomić pewne rzeczy :) A to jak pisze i odpowiadam, to cóż, już taki jestem poj*bany, że się tak wyrażam.

Ogólnie ja nie chodzę do kina, dla mnie to masochizm, oglądanie filmów wśród motłochu, gdzie nie ma spokoju.

jak wytłumaczę? Postęp cywilizacyjny, a teraz mamy się cofać? trzynastka = 13 grzechow, gdybyś sie nie przejmował i nie był nadrważliwy to zlałbyś temat, tak jak ja teraz zleję Twoją osobę, bo dalej nie rozumiesz sensu tego, co napisałam. Pozdro 600

No cóż, wytłumaczenie godne twoich wcześniejszych postów. Niezwykle płytkie, uproszczone, ograniczone. Aby dalej od prawdy. Nie dziw się,że ktoś nie rozumie sensu twoich wypowiedzi, skoro nie umiesz albo nie chce ci się sensownie wypowiadać. Jeżeli w tym co piszesz, jest jakiś głębszy sens, to strasznie go ukrywasz. Nie mówimy o tej samej nadwrażliwości, owszem jestem nadwrażliwy, a zarazem nie ma we mnie wrażliwości w ogóle :) Zgadzam się,że najlepiej skończyć tą pseudodyskusję

nadwrażliwy i wrażliwy jak mała dziewczynka :) so sweet

W sumie racja, troche hipokryzja z mojej strony, masz jakąś tam połowiczną rację, mimo,że wiele co piszesz to wtórne bzdury, to jest masa idiotów których bardziej powinienem się czepiać. Jestem wrażliwy w ch*j co zrobisz ... ale nie aż tak by nie móc się śmiać ze śmierci. Nie ma o co się kłócić, w sumie co mnie obchodzi twoja opinia, nie mam co robić tylko czepiać ludzi w necie, sam zakładałem nie raz takie debilne tematy jak ten i dawałem jakieś zdawkowe odpowiedzi. To czy ci się nie chce myśleć, czy tego nie po prostu za bardzo nie potrafisz to także nie moja sprawa. Przepraszam, wybacz, jako wrażliwiec mam nadzieję, że mi wybaczysz :( A tymczasem wypierdalam na dobre, miłego pisania głupot, w sumie od tego jest internet

Zastanawiam się co ten film robi w kategorii czarna komedia, nie wyłapałam tam żadnego czarnego humoru poza tą akcją z dziesięcioma nożami wbitymi w brata, ale jakoś mnie to nie rozbawiło. Z początku nawet ciekawie się zapowiadało i podchodziło to pod horror, ale czym dalej tym więcej średniego slashera. Myślę że jedynka dla tego filmu to przesada bo nie jest totalnym dziadostwem, ot taki na nudny wieczór.

To moja zasługa. ;P
Ja wysłałem kontrybucję z jak widać wystarczająco dobrymi argumentami przemawiającymi za tym, że ten film powinien być przypisany do tego gatunku.

W takim razie ja tobie również gratuluje poczucia humoru oraz świetnego dystansu.