Lubię Longorię, fabuła i tytuł wydawały się fajne!
Ale film poniżej oczekiwań. Dałam 8 dzięki grze aktorów i Evie!
A tak między nami to zakończenie mi się nie podobało. Nie lubiłam tej Ashley! WCALE A WCALE!!!
1."Trochę mi przykro"
2."film poniżej oczekiwań"
3."zakończenie mi się nie podobało"
.
.
.
.
.
4."Dałam 8"
To mi jest przykro, że tak pojmujesz skalę oceniania filmów. Dlatego później taki chłam jak "Nawiedzona narzeczona" ma aż 6,39! Aż...ponieważ skoro wymieniasz tyle 'minusów' to cholera jakim cudem dajesz 8?!!! Dobra każdy ma swój gust, cenię to, ale skoro narzekasz na film to oceń go adekwatnie do swoich wrażeń po seansie.
Ja dałem 4 bo tak naprawdę tylko Biggs mi się podobał, Rudd bez wyrazu, Longoria to chyba tylko buźką nadrabia i sławą po "Gotowych na wszystko", i jeszcze ten babo-chłop w roli medium:/
Rany boskie oceniaj z głową na przyszość!
;)