ciekawy film, nie znany raczej szerszej widowni, a szkoda. dobry portret psychologiczny chlopca, ktory obarczony jest straszliwym brzemieniem (prawie?) nieumyslnej smierci kolegi. od poczatku wszystko rysowane jest kreska tesknoty, smutku. film nie pozostawia suchej nitki na widzu...brud az kluje w oczy, a my nie mozemy nic poradzic...