Zgadzam się z tobą. Proponuję maść konską. Jest niedroga i dobra,
ale nie wiem czy dla trolli będzie równie skuteczna.

Chodzi Ci o to, że ja trolluje?

Nie, źle mnie zrozumiałeś. Zgadzam się z tobą ,że należy nabrać dystansu w ocenie tego filmu. Film jest świetny od strony rozrywkowej i ogląda się go bardzo dobrze. Próbują raczej trollować ci , którzy nazywając go gniotem prowokują do niepotrzebnych wymian zdań. Film ten na pewno na taką krzywdzacą ocenę nie zasłużył. Oby jak najwięcej na forum przybywało osob takich jak ty ,ktorzy potrafią sprawiedliwie oceniać filmy , a nie narzekać i doszukiwać się dziury w całym. Pozdrawiam Cię :)

A dziękuje, fajnie :).

Nie wiem czy ocena jest krzywdząca. 6,5/10 to raczej dość dużo, a już naprawdę nieźle jak się popatrzy na to ile naprawdę fajnych filmów ma tutaj taką samą ocenę.

Również się zgadzam

Tak oczywiscie, ze trollujesz, a masc to by ci sie przydala na rozwoj dekla, bo masz problem z pomyslunkiem, skoro dajesz takiemu chlamu 10

dramat... No ale faktycznie, jak mogę się spierać z kimś kto ocenił na 10 chłopaków z sąsiedztwa...

a mozesz mi dziecko kochane rozwinac swoja jakze idiotyczna wypowiedz odnosnie Chlopakow z Sasiedztwa? Widziales wogole ten dramat Singletona? Kino spoleczno-rasowe o glebokim pojeciu egzystencjalnym, w dodatku nominacja dla Singletona za scenariusz w wieku 23 la. Nawet sie baranie nie osmieszaj takimi tekstami bo cie tu ludzie pozamiataja.
Wracaj do swoich zalosnych filmow klasy B.

Nie wiem, co piszą o tym krytycy czy internety, ale wiem że ty oceniłeś ten film tak wysoko bo grał Ice Cube więc taki ty jesteś obiektywny i wiarygodny panie znawco gatunków...

Transformers 4 na 10/10.... nie mam więcej pytań

funkmachine aż się zamknął od bo tak mu pojechałeś Dozo ;)

A dlaczego na samym początku dyskusji już tyle jadu w stosunku do drugiego użytkownika? I to w tak mało istotnej sprawie? Jak ktoś kiedyś powiedział "różnijmy się pięknie"

Facet, ogarnij się, bo nie wiem czy w ogóle nadajesz się nawet na przerobienie na smar do śrubek po tym jak zobaczyłem co tutaj sobą reprezentujesz.

Film jest dobry nawet pokusił bym się o stwierdzenie bardzo dobry. Problem w tym że ludzie szukają w nim "Szybkich i wściekłych" które ze względu na brak konkurencji mają monopol na filmy o wyścigach. Tak przez ten właśnie monopol są uznawane za filmy o nielegalnych wyścigach gdzie już od 3 części takimi filmami nie są. Ten film jest świetną alternatywą dla Marki FF("Fast and Furious") no i faktycznie jest filmem o wyścigach. Po za tym ma na siebie pomysł, wcale nie banalną fabułę i od razu uprzedzę że FF wcale nie miał lepszych aż do 5, 1,2,4 jechały na tym samym koniku a 3 była średnia. Nie mniej jednak film ten ma co do zaoferowania. Śliczne ujęcia wyścigów i brak scen rodem z Rambo gdzie bohaterzy są niezniszczalni jest jak najbardziej na plus. Wiadomo film ma wady jak każdy ale powtarzam jest on świetną alternatywa dla FF który zdominował film o wyścigach i jest to również ciekawa pozycja dla fanów szybkich markowych samochodów
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam.

Tak na marginesie to pojawił się news że Chińczycy chcą zrobić 2 część a zdjęcia mają być kręcone zarówno w Ameryce jak i w chinach. Czy fabuła będzie kontynuacją, nie wiadomo. Sam nie wiem co o tym myśleć? Jednak na razie trzeba by poczekać na potwierdzenie że dostaną licencję.

Szybcy i wsciekli to dno .Mowiac w skrocie. O ile na poczatku franczyza, naprawde byla ciekawa itp. To po pewnym czasie, kazda kolejna czesc nosila znamie : durnowata bajka dla dzieciakow okolo 13 roku zycia.

Podpisuję się pod tym. Zdjęcia piękne, niektóre wręcz wybitne. Pozytywne zaskoczenie.

Uboższej fabuły nie dało się ogarnąć :)

OMG patrzcie ludzie, on szuka tu fabuły... Facepalm.

myśle że braknie maści w aptekach ;)

Dokładnie TAK! Ja dałem 8 bo w SWOIM GATUNKU, czyli CZYSTE kino rozrywkowe (robione na podstawie GRY komputerowej, więc też CZYSTEJ ROZRYWKI!)! Jest wątek miłosny, ale nie należy go porównywać do jakiś melodramtów pokroju Titanica :P Są wyścigi, tak raczej mniej realne jak bardziej, ale w grach NFS to akurat realizmu (oprocz może NFS Porsche 2000) to nie należy szukać! :P Co innego jakby kręcili Grand Tourismo to może... ;)

Dlaczego twierdzisz, że wystawienie jedynki świadczy o bólu dupy? Ty reprezentujesz tutaj ból dupy żaląc się na złe oceny.

Nieprawda. On po prostu musi tutaj przypominać banał że nie wszystkie filmy są dla wszystkich. Szkoda że nie wszyscy kumają. A to miało być przecież (Filmweb) platformą dla inteligentnych ludzi, ale podobnie jak z inną osławioną platformą, został szyld z dykty, smród i niesmak.
Abstrahuję tutaj od prozaicznego faktu że właśnie zaliczyłeś perfekt samozaoranko. Ból dupy reakcyą na rzekomy ból dupy. Zaśmiałbym się nawet, ale to już jest takie powszechne na Filmwebie że już wieje nudą.
To nic osobistego. Zdarza się.
Please try again later. Good luck!

anom.
w grę nigdy nie grałem, ale wiedząc iż to wyścigi, chyba nie ma co się zbytnio doszukiwać ścisłych nawiązań do gry.
To tak jakby zrobić film Colin McRea.
Nie było ani przesadnie dobre, ani napewno złe.
Fajne furki, fajne wyścigi.

100% Racji. Masz u mnie Piwo.

W filmie ocenionym na 10 ("arcydzieło") doszukiwałbym się co najmniej kilku nominacji do Oskara. Ten film jest co najwyżej przeciętny. Głupi i naiwny jak but, ale fury są fajne i dobrze nakręcone sceny wyścigów/pościgów.

nominacja do oskara nic nie znaczy, każdy ma inny gust więc dla każdej osoby system ocen znaczy coś innego. Ktoś może mieć ogromną radość oglądając takie kino inny poczuje niesmak.

Jednakże do arcydzieła temu filmu to jednak daleko. I kwestia gustu (dobrego czy złego) nie ma tutaj nic do rzeczy.