Obejrzałem ten film i powiem tak....film trzyma w napięciu, nie jest to produkcja z najwyższej półki, ale przy wyłączeniu funkcji szukania sensu w tym filmie, jest to produkcja dobra. Jednakże....fabuła tego filmu mnie rozczarowała, a dokładnie końcówka filmu. Wszystko zaczęło się od momentu jak ta blondyna wspinała się po linie po odzyskaniu plecaka i nagle spadła. Późniejszy fragment był tak przedstawiony, że ona faktycznie złapała tę linę...przez ponad pół godziny ciągnęli fabułę dalej, ze ona już nie wyjdzie bo ma pocharatane ręce, śpiewała tej drugiej, gdy ta wspinała się do światełka itd...tylko po to żeby po tej ponad pół godzinnej części...nagle ją uśmiercić i opowiedzieć że jednak spadła. Okey...dało sie zauważyć ze specjalnej roli nie odgrywała...nie zrobiła ruchu gdy plecak spadł, czy też nie wykazywała żadnego zainteresowania po nieudanej próbie z dronem...niemniej jednak, en fragment filmu jest trochę pozbawiony sensu.