Dokładnie! Kiedyś były dobre komedie z serii "Naga Broń" czy "Hot Shots", ale to było hohoho czasu temu, a potem było długo, długo nic. "Zohan" nawiązuje do tych najlepszych czasów komedii sytuacyjnych. Spowodował, że pojawiły się u mnie łzy ze śmiechu, dlatego ze spokojnym sumieniem otrzymuje ode mnie 10 :-) pzdr

W pełni cię popieram. Nie zapominając o "Strzelając Śmiechem" i "Straszny Film". Teraz twórcy "Strasznego Filmu", regularnie wydają parodie znanych filmów, lecz imho było to fajne tylko w "Strasznym Filmie" 1 i 2 - następne filmy z serii ciężko nazwać śmiesznymi a bardziej żenującymi. Pozdrowionka ;)

Tak, "Straszny Film 2" to chyba ostatnia tego typu komedia warta uwagi. Potem, gdy pomysły zaczynały się kończyć i powtarzać, te komedie stawały się co raz mniej śmieszne, aż w końcu przestałem na nie zwracać uwagę. Za "Zohana" zabrałem się tylko z powodu Sandlera no i się doczekałem :) Oglądałem go samemu, a brechę miałem konkretną :)) Świetne teksty i dużo świeżych, nowych i przede wszystkim śmiesznych pomysłów. pzdr