Nie

No
2012
6,7 1,7 tys. ocen
6,7 10 1 1664
6,7 13 krytyków
Nie
powrót do forum filmu Nie

była tylko 7 miesięc temu, więc za jakieś 3 lata film dotrze do polski

niestety szybko ściąga się do nas tylko premiery kolejnych głupich komedyjek romantycznych i masówek typu hibbit

woytex

Niestety, taka prawda. Choć mam nadzieję, że nie zajmie to 3 lat.

ocenił(a) film na 7
woytex

Cudownie, że "komuna" padła... ale jak się wtedy szło do kina na zachodnie filmy, można było być prawie pewnym, że to najwyższa światowa klasa. Także filmy rozrywkowe.
Co robi ministerstwo kultury? Do dobrych filmów warto dawać dystrybutorom ulgi podatkowe lub nawet dotacje - jak to się robi np. we Francji.

jak45

Ciekawa sprawa z takimi dotacjami.
Chciałem tylko zauwazyć, ż w Polsce jest problem z kazdym rodzajem dofinansowania kinomatografii. Pomijam nieustanna wymówkę o braku pieniędzy. Przypomina mi się wielkie oburzenie ze stony śrdowiska mocheroweozwiazanego z dofinansowaniam do produkcji "Antrychrysta" von Triera. Afera chyba o sam tytuł filmu, bo przecież nie porusza on kewstii reliijnych.
No ale tak to już jest w naszym pseudo-katolikim kraju. Niby europa, ale jednak klsy "D"

ocenił(a) film na 7
woytex

Za "komuny" funkcjonowało takie trafne określenie: "jesteśmy zapóźnieni w rozwoju wobec Europy co najmniej 50 lat; ale to nie największy problem - najgorsze to ze 100 lat... odstawania w bok!".

ocenił(a) film na 4
jak45

No jeszcze z 30 lat sobie poczekamy aby mieć status i poziom życia jak na zachodzie. Niestety tyczy się to także naszej kinematografii która prócz pewnych wyjątków jest w słabej kondycji. Dziwi mnie to tym bardziej że nie władze nie potrafią ogarnąć że dobry film to najprostsza a zarazem najtańsza promocja kraju. Oczywiście nie możemy brać przykładu z Czechów którzy stoją bardzo dobrze z kinem i dzięki temu mogą promować swój kraj bez stęków i jęków i ciągłego narzekania. No ale cóż myślę że bez silnego impulsu społecznego nic się u nas nie zmieni co dotyczy to także branży filmowej.

ocenił(a) film na 7
Dziuchni91

Oczywiście - daleko nam jeszcze do społeczeństwa obywatelskiego, i to nie tylko z winy drańskich polityków, ale i narodu, skutecznie zniechęconego w "perełce" do aktywności.