Film według mnie słaby. Zbyt dużo nieważnych wątków. Np rozmowa Tedda z Jayem w banku a po chwili 20 sekund rozmowy w trakcie jazdy wozem strażackim... ni z dupy ni z pietruchy. Robota niedoświadczonego reżysera... coś ponakręcali i posklejali co im wyszło...
Na to wszystko ten irytujący dzieciak a w zasadzie brak jakiegokolwiek talentu do bycia aktorem... ktoś popełnił błąd na castingu...
5/10