Szukam filmu w ktorym chlopiec (raczej chlopiec, moze dziewczynka) czeka w kolejce do narodzin w czyms w rodzaju nieba. Jednak nie chce zejsc na Ziemie wiec postanowiaja zeslac go tam w obecnosci opiekuna, ktory byl tam wczesniej. Na Ziemi chlopiec poznaje slowa przyszla matke, a opiekun okazuje sie byc jego zmarlym dziadkiem.