A no, że nawet Jezus, tylko sam Bóg Ojciec wie co jest przygotowane dla osób, które w niego wierzą. To tym bardziej taki mały szczon nie może wiedzieć.
Po drugie rodzina miała problemy finansowe, a z tych opowiastek mocno doili kasę. Raczej rodzice kazali szczonowi kłamać niż sam miałby to wszystko zmyślać.
Niby co w tym filmie zasługuje na 7/10. Nawet jeśli to potraktować jako fantasy to tym bardziej zasługuje na 1 ze względu na marną warstwę artystyczną.
Poza tym reżyser tego filmu maczał palce w niechrześcijańskiej produkcji "Waleczne Serce". Czyżby nagła zmiana poglądów? Raczej dojenie kasy, a patrząc box office to wydoił ładnie.
Ten film jest całkowicie niezgodny z Biblią. Trzyma się katolicyzmu. Brednie takie, że nie szło tego oglądać. ;) Jestem chrześcijaninem.
W tym filmie jest raczej zawarta filozofia protestancka tzn: "Bóg wszystkich zbawi"