Niebo
Heaven
2002
powrót do forum filmu Niebo 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 6
która jest cudowna w swojej roli, nic mnie w tym filmie nie zachwyciło. Wątek romantyczny nie został tak pokazany jak powinien. Owszem, młody tłumacz zadurzył się na amen od samego początku, to było po nim widać, ale jednak zabrakło tego "coś" w pokazaniu niby budzącej się miłości dziewczyny do chłopaka.
Jej wyznanie miłości jest nieprawdziwe i jakby wymuszone wzrokiem ojca i zaistniałą sytuacją.
I co mi się rzuciło w oczy już na początku. Wysłanie tłumacza po lekarza na piechotę - musiał zbiec kilka pięter żeby go przywołać, jakby w tym pokoju przesłuchań nie było zwykłego telefonu.
I jeszcze jedno, i proszę nie zarzucajcie mi, ze się dowalam. Mieszkałem w Italii kupę lat, i nieraz bywałem na tzw. "posterunku" Carabinieri, i uwierzcie mi: NIE MA TAKIEJ MOZLIWOSCI żeby mozna było tam wejść sobie ot tak, z ulicy, jak to było pokazane w tym filmie, w dodatku nocą. Napisałem słowo posterunek w cudzysłowiu, bo każdy znich to miniforteca.
Carabinieri to nie zwykła policja, to zdecydowanie coś mocniejszego.
Wiem, to niby nie temat filmu, ale takie błędy psują odbiór już na początku.
Jeżeli w rzeczywistości jest tak, jak piszesz, no to twórcy filmu nie popisali się.
Jeśli chodzi o tą sprawę z telefonem, to jest to trochę dziwne, ale chyba jeszcze dziwniejsze jest to, że telefon (zwykły, nie budka telefoniczna) był za to na korytarzu, przy wc.
Hmm, jeśli chodzi o posterunki, to pamiętaj że policjanci byli skorumpowani, a ten handlarz narkotyków był im znany, współpracowali z nim.
Dlaczego tak sądzisz? Uzasadnij swoją wypowiedź. A może ty chcesz tylko go obrazić. Dlaczego to robisz? Dlaczego używasz wulgarnych słów albo bezpodstawnie oskarżasz ludzi o niestworzone rzeczy. Ktoś nawet policzył że już jakieś 1000 "troli" znalazłeś tutaj. A może to ty jesteś właśnie trolem. Przeszkadzasz w dyskusji. Obrażasz. Wyluzuj. Nikt ci tutaj nie zagraża. Nawet jeżeli jesteś chory jak sugerują inni to nie usprawiedliwia cię to ani trochę? Potrafisz powiedzieć dlaczego obrażasz innych użytkowników forum?
jej wyznanie miłości takie jest, bo w moim mniemaniu, ona się waha czy skłamać dla dobra tego chłopaka i pozwolić mu odejść czy powiedzieć prawdę i podpisać na nim wyrok, jaki ciążył na niej.
budząca się miłość w kobiecie, która ma wyrzuty sumienia ze względu na zamordowanie 5 osób? pewnie chciałbyś, żeby tryskała entuzjazmem i epatowała swoimi uczuciami jak 15-latka, ale po takich przeżyciach to raczej ciężkie (trochę empatii;>)
co do "minifortecy"... przecież oni z tego posterunku w ogóle nie wyszli! a jeżeli chodzi o szefa mafii, to chyba normalne, że mógł sobie wejść ot tak, bo był w kooperacji z policją...
jeśli chodzi o wezwanie lekarze to im się raczej nie spieszyło z pomocą, więc po co mieli dzwonić?;p niech sobie poleży nieprzytomna...
dla mnie to jest po prostu czepianie się detali - jednak;p
Rozumiem Twoje wątpliwości co do realności fabuły. Mimo, że film nakręcowny jest w subtelnym stylu, czułam, ale to za mało bym uznała że film jest bardzo dobry. Są o niebo lepsze:) Dość wysoko oceniłeś film, jak na kogoś kto prezentuje takie zdanie.
