To prawda, to film, któty zrobił na mnie duże wrażenie, ale wtedy byłam dzieckiem. Pamiętam jak bardzo bałam się Morli. Wówczas na wielkim ekranie w kinie wydawała mi się straszna. Oprócz fabuły bardzo lubię muzykę z tego filmu, nie wyłączając oczywiście tak popularnego wtedy Limala.Mimi, że już nie mam nastu lat oglądam NSO co roku. Serdecznie pozdrawiam!