Od dłuższego czasu szukam tytułu filmu, który klimatem i jak podejrzewam czasem produkcji
bardzo przypomina 'Niekończącą się opowieść".
Akcja:
Podczas nieobecności rodziców, młoda dziewczyna ma się opiekować swoim młodszym
braciszkiem, z czego jest bardzo niezadowolona. W przypływie gniewu wypowiada dwukrotnie
słowa w stylu "chcę, żeby zniknął!". Słyszą to jakieś małe trolle i kibicują, żeby powiedziała to po
raz trzeci, wtedy będzie to zaklęcie, co dziewczyna robi i jej brat znika.
Wyrusza na poszukiwanie braciszka - okazuje się, że porwał go książę z równoległego świata,
łazi po labiryntach, wplątuje się w jakąś wojnę, psychodela po całości.
Czy ktoś kojarzy tytuł? Jestem wdzięczna za odpowiedzi :)
Tak to Labirynt z 1986 roku z Dawidem Bowie jako królem goblinów. Jeden z filmów, które zapamiętałam z dzieciństwa.