Moj poprzednik ma racje, inaczej oglada sie filmy bedac dzieckiem. Powrot do nich po wielu latach nie zawsze bywa udany. Ja sama bedac malolata bylam na tym filmie w kinie kilkakrotnie. Uwielbialam ksiazke i piosenke Limalha (nie pamietam pisowni, ciekawe jak sie potoczyla jego kariera pozniej)...i obejrzalam ten film kilka dni temu. Niby milo i przyjemnie, ale paskudnie prezentuja sie sztuczne efekty specjalne. Aktorsko bez zarzutu. Mimo wszystko to piekny film..