PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714192}

Nienawistna ósemka

The Hateful Eight
7,7 227 090
ocen
7,7 10 1 227090
7,3 50
ocen krytyków
Nienawistna ósemka
powrót do forum filmu Nienawistna ósemka

Oglądam filmy Tatrantino wiem że nie są to obrazy łatwe w odbiorze ale reżyser wziął się za niszczenie mojego ulubionego gatunku czyli westernu. Jeśli Tarantino jest ikoną stworzonego przez siebie swoistego rodzaju kina to łapy precz od westernu. Django i Ósemka to lipa że od oglądania zęby bolą hektolitry flaków krwi i dialogów budzących niesmak nie pasuje mi i tyle to moje zdanie. I nie przekonujcie mnie że ma mi się podobać i nie rozumiem przesłania moja ocena filmu trwającego prawie trzy godziny jest krytyczna.

ocenił(a) film na 9
dominxon

Cóż - o gustach się nie dyskutuje - mnie np. zachwycił na tyle że zaliczyłem już 6 seansów blu ray (wcześniej ze 3 razy ściągnięty screener) wg. mnie najlepszy Tarrantino od lat...
P.S. nie jestem bezkrytycznym "wyznawcą" boskiego Quentina - nie znoszę Jackie Brown (jedyny do którego nie pisał scenariusza) nie do końca też podzielam zachwyty debiutem czyli Wściekłymi psami

ocenił(a) film na 3
RogerVerbalKint

Nie lubię filmów prze erotyzowanych , zakrzyczanych przekleństwami czy też z przesadzoną przemocą to nie jest wg mnie potrzebne by stworzyć piękny film - każdy scenariusz można zepsuć. Kocham kino więc oglądam prawie wszystko co popadnie Tarantino też czasem zachwyci mnie gniot na który inni nie spojrzą ale to właśnie jest gust każdy ma inny :) - do tego filmu już nie wrócę - pozdrawiam i dzięki za wypowiedź.

ocenił(a) film na 9
dominxon

P.S. nadmiar golizny, tudzież dewiacji homo na ekranie też mnie razi i wręcz odstręcza od filmów - niestety soft porno jest obecnie serwowane na ekranie zarówno kinowym (Życie Adeli, Love Gaspara Noe) czy małym (Spartakus, Gra o tron) w nadmiarze, co powoduje przesyt..Tzw. "momenty" mogły być atrakcyjne w kinie w latach 70-80 - tych ubiegłego wieku, kiedy to "gołą babę" można było obejrzeć jedynie na ostatniej stronie tygodnika itd, bądź Razem, lub w Playboyu czy Hustlerze przemyconym zza zachodniej granicy...Obecnie jeśli mam ochotę na pornografię wystarczy wpisać parę słów w wujka google i znajduję wszelkie odmiany filmów/zdjęć przyrodniczych za friko, nie wychodząc z domu...Po co mi to w kinie/TV, gdzie szukam zgoła odmiennych estetycznie doznań

ocenił(a) film na 3
RogerVerbalKint

W zupełności się z Tobą zgadzam wstawki o erotycznym podłożu w kinie są obecnie moim zdaniem zupełnie niepotrzebne - obejrzałem Spartakusa i pierwszy sezon Gry o tron - momenty są tam zbędne zwłaszcza w Spartakusie . Nie wiem czym się kierują reżyserzy wrzucając takie sceny do filmów chyba myślą że tego nam potrzeba ja osobiście w kinie wolę inne wrażenia - dorastałem oglądając dobre westerny czytając książki Wernica stąd dla mnie Django i Ósemka to zamach na świętość - scena wieszania Daisy - po co to ? ani śmieszne ani straszne . Opowieść o synu pułkownika - zmyślona czy nie co daje widzowi oprócz poczucia wstrętu chyba że mówimy poprawnie o homo wyrozumiałości - dla mnie to psuje klimaty

ocenił(a) film na 9
dominxon

"książkowo"/westernowo oprócz Wernica zaczytywałem się w powieściach Karola May'a czy Szklarskich - trylogia Złoto gór czarnych, filmowo - wiadomo - stare westerny z Johnem Waynem emitowane w ówczesnej TVP, na sphagetti westerny, w tym dolarową trylogię z Eastwoodem czas przyszedł dopiero w epoce "wideło" - sęk w tym że dla Tarrantino nie ma tematów tabu - on kpi ze wszystkiego i parodiuje dosłownie wszystko i nie mam mu tego za złe - wręcz przeciwnie - kupuję konwencję i bawię się jak dzieciak...
P.S. scena ze ssaniem czarnej pały przez faceta też mnie z deczka z niesmaczyła - jedyny zgrzyt w filmie - mogło jej nie być

ocenił(a) film na 3
RogerVerbalKint

Generalnie odejście od kanonu lub kpiarskie podejście do tematu nie jest czasem wcale takie złe - ważną sprawą jest w tym momencie cienka granica między zaskoczeniem a obrzydzeniem tylko mistrzowie potrafią tak lawirować chyba że Tarantino nie zależy na efekcie zaskoczenia a bardziej na wywołaniu emocji z gruntu skrajnych :)

ocenił(a) film na 9
dominxon

chyba to drugie...ale z racji zawodu - nic co ludzkie nie jest mi obce i kloaczny czasami humor po prostu odruchowo mnie bawi...ot takie zboczenie - wrażliwość mam mocno stępiałą, więc coś co tzw. normalnych ludzi zniesmacza bądź szokuje - mnie zaczyna dopiero rozbawiać - może to faktycznie wariant nabytego kalectwa

dominxon

Sztywne trzymanie się "ustalonych z góry granic" jest dla mięczaków, a Mistrz Tarantino podobnie jak Uwe Boll mają w dupie owe granice, dzięki czemu robią to co Oni uważają za stosowne ku niezadowoleniu innych - i to jest piękne (!).

dominxon

"Django i Ósemka to lipa że od oglądania zęby bolą hektolitry flaków krwi i dialogów budzących niesmak" - zęby bolą
(i nie tylko) od czytania tych twoich "mądrości". Miałeś ciężkie dzieciństwo, albo po prostu powtarzasz bezmyślnie
jak debil po innych kretyńskie frazesy.

1) GDZIE ty w "The Hateful Eight" MIAŁEŚ "hektolitry flaków i krwi"?!?!?!?!
Ponadto mówi się "tony flaków", bo mięso to nie ciecz, żeby mówić tu o litrach, "geniuszu".

2) Co takiego "budzącego niesmak" jest w dialogach z "The Hateful Eight"?!?!?!?! Jak chcesz
delikatne i milusie rozmówki to sobie odpal "Gumisie" albo "Kubusia Puchatka", a nie film
przeznaczony dla dorosłego i dojrzałego Widza.

3) "nie lubię filmów [...] z przesadzoną przemocą" - trollujesz czy tylko sobie kpisz?! We filmach Tarantino NIE ma rzeczy, których by nie było w innych filmach, a konkretnie chodzi tu o przemoc - jest od cholery brutalniejszych filmów, ale wszyscy pieprzą farmazony o tym, jak to Tarantino wszystkich gorszy (żałosne). Widać zresztą gogusiu, że ty w życiu BRUTALNEGO FILMU nie widziałeś, skoro takie pomyje wylewasz na Tarantina.

3,5) "nie lubię filmów [...] prze erotyzowanych" - pomijając fakt, że w filmach Tarantino na próżno szukać Erotyki to najwidoczniej w życiu nie byłeś z laską, a jeśli byłeś to na pewno jej nie rypałeś. Sorry Winnetou, ale takie teksty jak ten twój to pochodzą wyłącznie od zakichanych dziewic, bo na pewno nie od dorosłych i dojrzałych ludzi.

------------------------------------------------

4) Dałeś 3/10 powyższej "Ósemce" Tarantina, a 10/10 tej fantastycznej padace o "Pierścionku" -
prawdziwy "koneser" z ciebie, nie ma co... :)))

Black_Metal_666

P.S. "Django i Ósemka to zamach na świętość - scena wieszania Daisy - po co to ? ani śmieszne ani straszne." -
żeby takie lemingi jak ty mogły głupio się pytać "po co to?" i żeby film miał sensowne zakończenie.

P.S.2. "Opowieść o synu pułkownika - zmyślona czy nie co daje widzowi oprócz poczucia wstrętu" - jak się jest delikatnym lalusiem to może i ta scena wzbudza wstręt, ale jak się jest dorosłym facetem to ta scena może co najwyżej powodować delikatny szok (bo rzeczywiście nie można było się spodziewać takiej akcji w filmie, no ale Mistrz Tarantino lubi zaskakiwać) i salwy gromkiego śmiechu (jak było w moim przypadku).

ocenił(a) film na 3
Black_Metal_666

Dzięki za analizę mojej osobowości :) nie pozostaje mi nic innego jak zamknąć się w Tworkach z drugiej strony godne podziwu jest to jak dużo czasu poświęciłeś na krytykę więc coś jest na rzeczy szanuję Twoją opinię swojej nie zmienię.
PS Jeśli gdzieś pomiędzy wierszami chciałeś umieścić trochę złośliwości to z przykrością stwierdzam że musisz bardziej się postarać następnym razem - i zluzuj dla własnego dobra o zdrowie warto dbać jeszcze ci żyłka strzeli i to wszystko z powodu gniotu Quentina :)

dominxon

Krytykowanie bez uzasadnienia i unikanie odpowiedzi na (niewygodne) pytania - KLASYKA!!! :)))

A o moje zdrówko się nie martw - wszystko z nim w porządku, zaś powyższego "gniota" (śmiech
na sali) widziałem kilkakrotnie (w tym wczoraj po zakupieniu go w "Newsweeku" - gazetę
wy*ebałem, bo nie czytam takich rzeczy).

To jak mądralo: będziesz nadal unikać odpowiedzi czy może zbierzesz
się do kupy i odpowiesz na zadane przeze mnie pytania?! :)))

ocenił(a) film na 3
Black_Metal_666

Wybacz ale to ile razy oglądałeś ten film i co zrobiłeś z gazetą to mnie nie interesuje. Widzę że potrzebujesz rozpaczliwie wzbudzać zainteresowanie sobą ale nie zamierzam odpowiadać na twoje pytania i co sobie tym pomyślisz jest mi z tego powodu po prostu strasznie wszystko jedno i tyle. Wyraziłeś swoje zdanie ale oszczędź mi już szczegółów ze swojego życia i zamiast się tu żołądkować obejrzyj sobie film raz jeszcze bo szkoda czasu . Co do zdrówka to ktoś kto nosi taki nick nie może być zdrowy - pozdrówka.

dominxon

"ktoś kto nosi taki nick nie może być zdrowy - pozdrówka." - ze mną wszystko
w porządku ale z tobą nie, skoro serial "Jezus z Nazaretu" oceniłeś na 8/10 (udowadniając tym samym, że wierzysz w te brednie o chodzącym po wodzie X-Manie), a do tego czepiasz się bez powodu Black Metalu, o którym zapewne gówno wiesz. Natomiast te "pozdrówka" wraź sobie wiesz gdzie...

Trzeba być totalnym frajerem, żeby cisnąć coś bez podania powodów,
jak ty to zrobiłeś wyżej - cóż, życzę miłej dalszej kompromitacji. :)))

ocenił(a) film na 3
Black_Metal_666

Widzisz jak szybciutko frustracja z ciebie wyszła wystarczyło troszkę sarkazmu i masz - nie ma sensu z tobą dyskutować o filmach gdyż tolerujesz zapewne tylko tych którzy się z Tobą zgadzają więc kończę czcze dysputy z tobą . Wciąłeś się między wódkę a zakąskę bo gaworzyliśmy tu sobie Rogerem ale teraz dość to mój ostatni post pozostawiam Ci prawo do postawienia kropki nad "i" a potem skoro gardzisz pozdrowieniami to po prostu spadaj .

ocenił(a) film na 3
dominxon

PS Blacku jeszcze jedno - zauważ że tylko wariaci przekonują wszystkich dookoła że z nimi wszystko w porządku więc wzbudź w sobie tę refleksję
słuchanie rad a do tego dobrych to nie słabość tylko siła - cześć

dominxon

"frustracja z ciebie wyszła wystarczyło troszkę sarkazmu i masz" - szkoda, że nie dostrzegasz ironii tej wypowiedzi.

"Wciąłeś się między wódkę a zakąskę bo gaworzyliśmy tu sobie Rogerem" - jak chcecie romantycznych i prywatnych pogawędek to se piszcie maile, jełopie. To jest FORUM FILMOWE, więc tu każdy może wejść, a wlazłem specjalnie by ponaśmiewać się z kolejnego chrześcijańskiego cieniasia (czyli ciebie), który nie potrafi uzasadnić sensownie swoich głupot.

"a potem [...] po prostu spadaj ." - jak mi się zechce.
Nie zapominaj lalusiu, że nie jesteśmy u ciebie w domu.

--------------------------------------------------------

Podsumowując: jesteś CIEPŁĄ KLUCHĄ, której zaburzyłem
spokój (prymitywnego) umysłu a do tego HIPOKRYTĄ, bo
mnie usiłujesz stąd przegonić z powodu pojechania cię, a gdybym tu wlazł z myślą i zamiarem poparcia cię w twoich nielogicznych głupotach to byś mi właził w dupę, bo przecież dobrze bym robił popierając ciebie i te twoje farmazony.

Ale tacy jak ty też są potrzebni, by można było się z kogoś
pośmiać - tak po prostu. :)))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones