Czekając na galę boksu zawodowego Adamek-McBride obejrzałem ten film, który niczym mnie na kolana nie powalił. Widziałem już dużo lepsze azjatyckie produkcje. Mały jest tu klimat grozy, jedynie aktorzy dobrze wypadli w swych rolach. Nie jest to jakiś gniot, ale typowy średniak jak dla mnie.