Ja przez większość filmu śmiałem się z fatalnej gry Toma Cruisa. Może trochę subiektywnie, bo nie lubię tego aktora, ale tutaj chyba przeszedł samego siebie. Ogólnie w filmie trochę ładnych obrazków, kilka gorszych. Zwróciłem też uwagę na tandetę wyposażenia. Broń głównego bohatera wyglądała jakby ją w chipsach znalazł. Fabuła niezła ale to już było w kilku innych filmach.
Taak, Tom Cruise to totalne drewno -.- A fabułę moim zdaniem tak pokręcili, że nie było nic wiadomo i był mega nieogar :/
ja p...e przecież ta fabuła była prosta jak konstrukcja cepa. Jak coś tu dla ciebie było skomplikowane to gratuluje iq na poziomie Forresta G. Ale rosnie prymitywne społeczeństwo. Dla takich potem robią tak zajebiste twory jak transformers. Tu fabuła byla dla ciebie pewnie w sam raz ;)
Przynajmniej dobrze ze o tym wiesz :)
A tak powaznie - na poczatku moga byc problemy, ale na koniec wszystko ladnie sie uklada w calosc.
Dokladnie. Cruise to dobry aktor, tylko ciagle po nim jada bo ludzie go po prostu nie lubia. Co najciekawsze zarzuty co do jego gry nigdy nie sa niczym poparte poza pustoslowiem jak w powyzszym wypadku.
Wiesz to, że go nie lubie to druga sprawa ;] Ale w innych filmach np w wywiadzie z wampirem coś bardziej się starał. Tutaj wprost nie mogłam patrzeć na jego cierpiącą , pełną emocji twarz -.- Co do fabuły to własnie moim zdaniem nic się nie układa pod koniec w całoś tylko jest wielki syf. Na początku jeszcze ogarniałam xd
tez Tom'a Cruise nie lubie, spowodu jego zycia prywatnego (sekta) i te sprawy. Ale przez ten film zyskal u mnie na prawde kilka dodatkowych punktow. Jego gra aktorska nie byla wcale zla, jakby ktos nie zauwazyl, to zachowanie w stylu "drewno" widac w kilku dobrych filmach sci-fi, jakbyscie wy sie zachowywali (po dlugim czasie spedzonym z jedna tylko osoba, nieszczesliwi ze swojego otoczenia itd.) stad wlasnie ta dziwna gra aktorska. Ktora moze sie wydawac niektorym "sztywna".
A i jeszcze cos: emocje i te sprawy, nie sa zbyt mile widziane w gatunku sci-fi, jest to typowy film dla milosnikow tego wlasnie gatunku. A my nie cierpimy, jakies dziwne domieszki dramatu i innych przypraw. Pozdrawiam ;)
Dobrze, że napisałeś subiektywny pogląd. Spójrzcie na film z bardziej obiektywnej strony, gdzie ocena będzie podlegać również na muzyce oraz zdjęciach, które były świetnie dobrane tworząc miłą otoczkę wokół fabuły. Dla tego brawa dla M83, odwalili kawał świetnej roboty. (szacuneczek) Brawa dla grafików - wygląd księżyca? coś niesamowitego!!!! Wbrew wszystkiemu malkontentką nigdy nikt nie dogodzi....