Drażni mnie to że Sępy - ludzie byli przedstawieni - w trailerach i do połowy filmu jak obcy (niczym zwierzęta biegali na 4 łapach a jeden Sęp nawet wisiał przyklejony do ściany - jak pająk 19m56s) - akcja w bibliotece jak dron ich zabija. Jest to trochę głupie jak potem się dowiadujemy że to ludzie. Uciekałbyś przed dronem na czworaka ??? :) Jeszcze wydają dźwięki jak z horroru ale to było niby wyjaśnione.