sądziłem, że będzie to kolejny film sci-fi z serii "zabili go i uciekł" - ale bardzo się pomyliłem, film ma co najmniej dobrą fabułę, muzyka jest dopełnieniem świetnego klimatu. 9/10
Dobrą fabułę? Kalka i przewidywalność 30 min przed sceną.... Film jest technicznie dobry, fabuła leży i nikt mi nie powie że nie ma nawiązania począwszy od Marixa po przez madmaxa, jestem legenda na moon skończywszy... Holy motors sobie obejrzymy... Tam jest fabuła...
dzisiaj każdy film jest przewidywalny, ba - nawet można rzec, że 90% top "kalka" pomysłów, które już były, ale gdybyś czytał ze zrozumieniem mój wpis, to pojąłbyś porównanie, które w nim zawarłem - film miał dobrą fabułę w porównaniu z innymi sieczkami, w których tylko do siebie strzelają i ganiają się bezproduktywnie przez cały film. To prawda, że z notą 9/10 trochę mnie poniosło, ale chyba byłem wzruszony tym, że po 6-7 gniotach w tym miesiącu, w końcu obejrzałem coś lepszego :P