Film obejrzałem będąc jeszcze w USA, przepiękny film o cudzie jakim jest życie.
Apropo człowieczeństwa jeżeli pani która ten film rozkręciła dostała kasę w zamian za bycie bohaterką. Ona pracowała w klinice ale pracodawcą ją wywalił bo pracowała źle (obwieszczała to na swoim fejsie) później zakręciła się przy sekcie od antyaborcji. To jakiego rodzaju człowieczeństwo to jest? Sterowane manipulowane? Dla antyaborcji (i tych chorych kręgów sekt katolickich) człowieczeństwem ma być płód ale jak juz sie urodzi i jest wolne np jest gejem albo muzumaninem to wtedy katolicki krąg stwierdza że to już nie człowieczeństwo?
Nie śledziłem dokładnie tej historii, ale z treści filmu kojarzę, że otrzymała nagrodę za wybitny wkład w pracę na rzecz organizacji, więc mamy tu sprzeczne info (chyba, że nastąpiło to w dłuższym przedziale czasowym). Sekta antyaborcji? Ok, spuszczam zasłonę milczenia. Oczywiście ludzi, którzy przy okazji działań hmm nazwijmy to filantropijnych, dorabiają się wysokich uposażeń (vide J. Owsiak) nie traktuję jako świętych i nadmiernie wielkodusznych. Jeśli tak jest z autorką filmu to do niej również odnoszę tą opinię, abstrahując od ogólnych korzyści z tego wynikających. Dopuszczasz się ohydnej manipulacji (co zakładam), ewentualnie pogrążającej ignorancji stawiając tezy o tym, że KK traktuje homoseksualistów czy innowierców jako nieposiadających przymiotu człowieczeństwa.
Co to jest nagroda od organizacji? Skoro organizacja wkreciła ją dla celów propagandowych i uzyskała swoje cele to czemu miala jej nie dac nagrody? To nie jest sprzeczne info. Fakt że pani byla na wylocie z klini dało możliwości sekcie aby ją zgarnąć. Dostawała kase i pracę. Czy film ma coś wspólnego z prawdą o aborcji?
Nagrodę otrzymała z organizacji Planned Parenthood za wkład w pracę, a ty pisałeś w poprzednim komentarzu, że pracowała źle.
Nie wiem jak można odpowiedzieć na to pytanie. Tak, ma coś wspólnego - pokazuje że aborcja to zabójstwo, bo jak widać jeszcze nie wszyscy to wiedzą.
"Dopuszczasz się ohydnej manipulacji (co zakładam)" napisanie prawdy jest manipulacją? To ciekawe. Napisanie o manipulacji sekty antyaborcyjnej jest manipulacją? Ty czytasz o czym mówisz? (szczerze przestałem rozumieć co ma do tego Owsiak - wielki diabel parti pis-da i zlodziejskiej sekty koscioła katolickiego zbierajacej kasę aby żylo sie duchowieństwu dobrze - w przeciwieństwie do owsiaka ktory kupuje sprzęt)
Problem w tym, że to co piszesz nie jest prawdą. I tak, manipulujesz. Proszę wskaż mi oficjalny dokument KK na podstawie którego homoseksualistów, muzułmanów uważa się za nie - ludzi, zabiera im człowieczeństwo. Dopóki tego nie zrobisz to najzwyczajniej w świecie manipulujesz, a wręcz kłamiesz.
Nie rozumiesz to wyjaśnię: w jednym z komentarzy napisałeś:
"Apropo człowieczeństwa jeżeli pani która ten film rozkręciła dostała kasę w zamian za bycie bohaterką...."
Owsiak również dostaje sowitę kasę za "bycie bohaterem", ale to ci nie przeszkadza jak widać w bohaterstwie. Owsiak kupuje sprzęt? Nie osłabiaj mnie. Ludzie wpłacający pieniądze fundują sprzęt. Owsiak to jest w pracy, tak zarabia pieniążki niemałe z resztą.
"KK traktuje homoseksualistów czy innowierców jako nieposiadających przymiotu człowieczeństwa." Ostatnio takie teksty padały. Brzmiało to jak gejowska zaraza. Myślałby ktoś że znasz te taktyki Koscioła Kosztownego i Fałszywego w Polsce
"Gejowska zaraza"? Proszę o źródło - kto, kiedy i dokładny cytat.
Anyway nawet gdyby ktoś takich słów użył to nie jest to zabranie przymiotu człowieczeństwa... Zabranie przymiotu człowieczeństwa następuje wtedy kiedy z wypowiedzi, dokumentu wynika, że ktoś stawia tezę - to nie jest człowiek (vide naziści o Żydach, czy wysoko postawiony żydowski rabin Josef Owadia o gojach).
A właśnie nie widzę odzewu na temat zachowania tych sekt "za zyciem" wobec żywych. Np KK robiąc wodę z mózgu nawet dzieciom jak jest za życiem? Przedewszystki działa na rzecz swoich
to jak nie widzisz to mogę Ci pomóc zobaczyć, bo w tygodniku Nie ani w Newsweeku o tym się nie dowiesz.
Działalność KK charytatywna w Polsce, dane z 2015 r.:
- 800 organizacji,
- 5 000 dzieł,
- 3 000 000 beneficjentów (beneficjent to czasem jedna osoba fizyczna, a czasem rodzina, czy grupa osób)
- na poziomie parafii pomoc trafia do 600 000 osób rocznie,
- w kościelnych organizacjach o działalności charytatywnej działa 88 000 wolontariuszy,
- do organizacji parafialnych działających charytatywnie należy 665 000 osób, w tym 454 000 aktywnych członków (pomoc została udzielona 668 000 chorym ludziom).
Najwięcej dzieł służyło:
- dzieciom i młodzieży (1372)
- bezdomnym (897)
- jako tzw. pomoc doraźna (861)
- niemal jedna dziesiąta (494) to dzieła skierowane do niepełnosprawnych
- 457 banków żywności
- 416 punktów pomocy medycznej
- 404 dzieła służące osobom starszym
- pomoc uzależnionym prowadziło 146 dzieł
- bezrobotnym (aktywizacja zawodowa) – 82
- migrantom i uchodźcom – 29.
Najwięcej beneficjentów skorzystało z:
- pomocy doraźnej (1 mln 116 tys.)
- banków żywności (650 tys.)
- usług medycznych (442 tys.)
Działalność charytatywna objęła też:
- 286 tys. beneficjentów z grupy dzieci i młodzieży
- 203 tys. z grupy bezdomnych
- 121 tys. z grupy niepełnosprawnych
- 91 tys. z grupy osób starszych
- 23 tys. z grupy uzależnionych
- 6 tys. z grupy bezrobotnych
- 5,5 tys. z grupy migrantów i uchodźców.
Jak widzisz dzieci są w grupach o najwyższym priorytecie wśród działalności charytatywnej w KK.
Jeśli chodzi o samą pomoc dzieciom:
- 378 świetlic socjoterapeutycznych
- 257 ośrodków kolonijnych
- 92 domy dziecka
- 67 okien życia
- 65 funduszów stypendialnych.
Jak uważasz, że to wszystko nie jest działaniem "za życiem", a jest nim tylko Owsiak, który "kupuje sprzęt" no to co mogę więcej powiedzieć...
Btw jeśli jesteś zainteresowany pomocą w ramach "za życiem" np. dla matek samotnych, czy w trudnych sytuacjach, które zdecydowały się dać życie swojemu dziecku a zostały opuszczone przez mężów, rodziny to zachęcam do włączenia się w pomoc również finansową prowadzoną przez Bractwo Małych Stópek (prowadzi ją ksiądz katolicki, jak widać pro life to nie tylko walka o prawo do narodzin).
Pozdrawiam :)
Dzialalnosc koscioła około 19 000 000 000 zł ROCZNIE to daje ile na głowę podatnika albo żywicieli rodzin? Charytatywnie podatnik nie wspiera tylko płaci wyższe podatki bo nierobów finansuje. Czyli zabiera swojej rodzinie by nierób miał jak głosic np słowo "zaraza" wobec NIEWINNYCH a innym razem aby nierób (zerowa korzysc dla tych co go utrzymują) mógł manipuliwac dziećmi że jakis pan siedzi sobie na chmurze. Nikt go nie widział jest super cudowny a ty dziecko masz wyśpiewać informacje swojemu ksiedzu bo cie ten pan doslownie zabije. Czym są te liczby? Przy 19 miliardach strat?
Jakieś źródło do tej sumy? Finanse KK pochodzą w 80% z datków wiernych. Tak więc łaskawie pozwól ludziom zarządzać swoimi pieniędzmi. Niestety żyjemy w państwie socjalistycznym, w którym pieniądze publiczne wydawane są w rozmaity sposób i nikt nie przychodzi do mnie i się mnie nie pyta czy mi się to podoba. Jeśli chodzi o moje zdanie to jestem zwolennikiem zaprzestania finansowania KK ze środków publicznych. Ale tylko wtedy kiedy inne instytucje i organizacje też będą finansowane jedynie poprzez chętnych darczyńców. Dodam jeszcze, że Polska to jedyny kraj na świecie, w którym duchowny musi płacić podatek od takich jak ty, niewiernych w swojej parafii. Spieszę też przypomnieć, że w Polsce mimo spadkowej tendencji nadal ogromna większość społeczeństwa deklaruje się jako katolicy, tak że w pewnym sensie można tu mówić o dobru wspólnym nawet jeśli trafiają się takie jednostki jak ty.
Nie pozdrawiam bo ja paranoikom koscioła zalecam leczenie psychiatryczne. rozpowszechnianie paranoi to też wlicza sie w te 5000 "dzieł"? I ile to rozpowszechnianie paranoi kosztuje każdą rodzinę w Polsce?
No dziękuję, nie skorzystam mimo wszystko. Ale życzę wszystkiego dobrego, mniej jadu, więcej dobroci :)
Nie jestem zainteresowany pomocą dla matek SKORO SAM PODAJESZ KOSCIÓŁ TO TAK ROZLEGŁA GRUPA no to i kasę ma i wciaż są matki wymagajace pomocy? To co sie do diabła dzieje z tymi 19 000 000 000 zł co rok ktore nie trafia do wszystkich tych matek a wyfruwa z kieszeni rodzin Polskich? Czy 2 000 000 000 idzie na utrzymanie pracowników duchownych?
Wybacz ale musisz mi wyjaśni ty łapiesz, że tym ostatnim zdaniem zaprzeczyłeś swoim słowom na początku? Chyba że masz za zadanie rozpowszechniać nieprawdę poprzez wykazanie ogromu bogactwa fundacji koscioła ktore jednak nie mają kasy z 19 powtarzam miliardów rocznie wież zwracasz sie z proźbą o dodatkową kasę... czyżby 98% tej kwoty bylo zuzywane na nie charytatywną działalność koscioła. Bo z 19mld 3 mld na składki księży to już jest 15%. Chyba giną na te " dzieła " pieniandzę. Ostatnio był przekręt z jedną z koscielnych fundacji. Co z resztą jak działają? Jakie mają finanse ułoży sie chociażby 200mln?
No przykro mi, że zamiast samemu wspierać to oglądasz się na innych. To tak jakby powiedzieć po co dawać na WOŚP, Owsiak tyle zbiera i ciągle nie starcza? Na szczęście w Polsce jest dużo ludzi, którzy chętnie pomagają bliźnim w potrzebie - to też jest element tej znienawidzonej przez Ciebie etyki chrześcijańskiej. Chyba powinieneś sobie zdawać sprawę, że potrzeby ludzkości są studnią bez dna i tu nawet działalność charytatywna Billa Gatesa nie zlikwiduje ubóstwa na świecie? Pisałem już w poprzednim poście ale ponowię - na jakiej podstawie operujesz tą sumą? Chyba zdajesz sobie sprawę, że KK ze swoich dochodów musi też płacić podatki, utrzymywać różne zabytki, utrzymywać kościoły, parafie, też i samych duchownych etc. Zejdź na ziemię, nie da się całości dochodów przeznaczyć na cele charytatywne. Z resztą tak na marginesie działalność charytatywna nie jest pierwszym celem KK i nigdy nie była. Jest to poboczna misja, a i tak o ogromnym zasięgu i znaczeniu dla ludzi w Polsce. O, przekręt z jedną kościelną fundacją. NIemożliwe przy setkach organizacji, czy fundacji, że gdzieś się trafiła nieuczciwa. Zły ten Kościół. Bardzo :)
co z działaniami koscioła na zasadzie jak się nie wyspowiadasz Dziecko to bóg pozbawi cie życia za grzechy? To też "za życiem" czy to raczej pominieta przez ciebie acz powszechna działalnosc katechetów? co z tą kwota 19mld zł rocznie zabieraną żyjacym rodzinom ktore płacą wyzsze podatki to też za życiem CZY PRZECIW ICH ŻYCIU za gorszym ich zyciem?
Co ty człowieku piszesz... Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, ale napisz do nich jakąś skargę, czy coś takiego, żeby przestali Cię kłamać :) Przytoczysz mi cytat jakiegoś zbłąkanego katechety z Pcimia Dolnego i wciśniesz to jako oficjalną naukę Kościoła? No właśnie na tym polega twoja żenująca manipulacja. Naprawdę poczytaj sobie jakieś oficjalne dokumenty Magisterium KK, poczytaj Katechizm Kościoła Katolickiego, a nie epizodyczne herezje wygłaszane przez podrzędnych katechetów, czy zbłąkanych duchownych. Bardzo chcesz krytykować KK, ale prawda jest taka, że go po prostu nie znasz. Nie znasz wiary katolickiej, nie znasz prawd i zasad. Wiesz tyle ile Ci napiszą w jakiś antyklekrykalnych szmatławcach. Za grzechy to Bóg pozbawia życia wiecznego (w sensie zbawienia), ale tym raczej jako niewierzący nie jesteś zainteresowany.
Mam nadzueje że sie dowiem gdzie giną pieniąndze gdy działalnosc charytatywna koscioła jest tak skromna przy ogromnym 19mld budżecie. Szczególnie że oferujesz abym ja dokładał do nich...
Ja tylko prosiłem, żebyś udzielił wsparcia tym kobietom, ale nic na siłę, nie bój się, nie zabierzemy Ci twoich pieniędzy. Ja i wielu moich katolickich znajomych pomożemy, a Ty możesz liczyć swoją mamonę w domowym zaciszu :) Chociaż nigdy nie przekreślam ludzi, wierzę, że odnajdziesz słuszną drogę do dobrego życia na tym łez padole i również później.
Nie prosiłes mnie o wsparcie kobietom skoro tak pieknie wymieniales działalnosc koscioła. Przecież tym zaprzeczyłes sam sobie. Skoro tymi kobietami juz zajmuje sie kosciół to z takim finansowaniem liczonym na okolo 19mld zł/rok nie ma o co prosic kogokolwiek... przeciez kosciół kasę ma. DLACZEGO JAKIES KOBIETY WYMAGAJA NADAL POMOCY? DLACZEGO WIEC SIŁĄ KOSCIÓŁ ZABIERA POLSKIM RODZINOM TE 19mld zł A ty domagasz się ode mnie dodatkowych pieniendzy i jakiegoś wsparcia? Wybacz to absurd... taki sam jak wymienienie przez ciebie dzialalnosci charytatywnej koscioła bez zastanowienia nad poziomem finansowania calego koscioła
Zachęcałem do wsparcia, zachęcam każdego, bo wierzę w ludzi i ich dobrą wolę :) Tak, Kościół, organizacje międzynarodowe, fundacje, dotacje. Wszyscy pomagają, ja już nie muszę? Przykro słuchać takiego podejścia. Nadal czekam na źródło informacji o zaborze przez KK rzekomych 19 mld. polskim rodzinom.
To co z tą złą wolą koscioła w Polsce? Wierzysz że to dobra wola? I tą złą wole (którą mozesz na wiele sposobów sobie potwierdzić) chcesz wypromować jako ta dobra? Np kłamanie co do aborcji. Wymuszanie woli sekty na wolnych ludziach. Itd
Dyskusja zmierza w stronę bardzo jałową jak teraz będziemy pisać posty typu "Kościół dobry", "Kościół be". Jakie kłamanie co do aborcji? O czym mówisz? Jakie wymuszanie?
Raczej opisalem dokładnie jak zly jest kosciół. Ach TOBIE tetaz sie robi jałowo w stylu kosciól dobry/kosciół zły. Sadzisz, że nie widzę tej gierki? To sie pomyliles. Powtarzam wiec opisałem dlaczego kosciół w Polsce jest złem. Ty aby zanegowac te argumenty nagle stwierdzasz że dyskusja ci sie zrobiła jałowa.
Dyskusja jest jałowa, kiedy zamiast merytorycznego i konkretnego "ugryzienia" tematu, sprowadza się do wypowiadania banalnych opinii, że kościół jest zły.
Tak wiem, że zadawanie pytan na które nie znasz odpowiedzi to jałowa dyskusja. Opini? To, że nie widzisz wypowiedzi nie zmienia faktu, że te wypowiedzi zostały napisane (i to dokładnie do ciebie adresowane). O co więc twój lament?
Nic po prostu do niej nie wnosisz. Wypowiedzi zostały napisane, niestety zawierają głównie banalne opinie.
Jakis cytat? Miałeś chyba odpowiadac cytujac na co odpowiadasz, abym widział jak z łatwością omijasz tresci niewygodne. Czy to zbyt trudne? Tak trudne jak zrozumienie, że bohaterka dokonała 2 aborcji, a jednak sekta antyaborcyjna zrobiła z niej świętoszkę. Czy tak trudne jak wyszukanie źródeł finansownia kościoła?
Nie będziesz mi mówił co i jak mam pisać. Nie będę spełniał twoich życzeń. Ty też ominąłeś wiele kwestii po tym jak wykazałem twoje manipulacje, więc nie bądź hipokrytą. Tak trudno jest zrozumieć, że kiedy człowiek czyni zło to jego zło się krytykuje, a kiedy czyni dobro to się to chwali?
Czyli twoim zadaniem tutaj było wypisywanie czegokolwiek. Nawet gdy wypisywałeś bzdury i pomylone rzeczy. Np coś o demokracji. warto wiedzieć w której ideologi się topisz i skąd ona pochodzi, skoro u ciebie demokracja be to socjalizm, komunizm, totalitaryzm musi być ok - dziwnym trafem w kosciele też nie było demokracji, tak jak nie było swobód lecz ograniczenia. Zabawne tez te partie przeciwne kościołowi, gdy chyba nie masz pojęcia, że takich nie było skoro tak wyglądało i wygląda finansowanie kościoła. Po co tłumaczę ponownie bo nie dociera. Czy też bzdura finansowanie gdzie dosłownie kwestie na miliardy zł gdzieś ci się ominęły. Odnosząc się do punktów finansowania kościoła pierwszy raz o konkordacie słyszysz(to obrazuje wiedzę). świętna bzdurka też ta odnośnie różnicy nauczyciel WFu a katecheta - to już rzeczy z dziedziny fantastyki jeden naucza kultury fizycznej drugi rozgłasza określoną propagandę (chyba u ciebie to jest naucza określonej propagandy). wspomnieć należy o moralności ktora nie powstała z powstaniem religii i napisaniem dziejów bogów przez religie
Moim celem było tu wypisywanie tego na co mam ochotę. Bzdury o demokracji to ty wypisywałeś stawiając ją jako antonim komunizmu. Żałosne, że dalej brniesz w ten temat i nadal się kompromitujesz. Kościół nie jest ciałem demokratycznym i nigdy nie był. To ja tłumaczyłem dlaczego żadna demokratyczna władza nie ucięła totalnie finansowania, ale nie udało ci się zrozumieć tak prostej rzeczy jak to na czym polega władza w demokracji i od czego m. in. zależy. Setny raz apeluję o dokładne wyliczenia 19 mld zł., ew. o źródło informacji potwierdzające te wyliczenia. Konkordat nie jest jakimś pojęciem zarezerwowanym dla ekspertów i specjalistów naprawdę. Przeciętny człowiek wie czym jest konkordat i nie rozumiem tej twojej egzaltacji we wmawianiu mi, że nie znam tego pojęcia. Taka sama różnica jak w każdym przedmiocie humanistycznym. Kto cię uczył o doktrynach politycznych skoro posiadasz tak skrzywioną o nich wiedzę? W takim razie jesteś też za zakazem głoszenia propagandy. A więc koniec z takimi przedmiotami jak - historia, j. polski, WOS, etc. ? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale każdy z tych przedmiotów można uczyć (i tak się to praktykuje) w oparciu o poglądy i bieżącą mądrość etapu.
Na koniec napiszę tylko, że ta rozmowa zrobiła się po prostu męcząca. Rozmawiałem wielokrotnie z osobami o odmiennych poglądach i były to rozmowy owocne, z których można było coś wynieść, czegoś się dowiedzieć. Ta z tobą nic nie wnosi, niczego nie uczy, jest w dużej mierze stratą czasu, więc na tym komentarzu ją zakończę.
"Taka sama różnica jak w każdym przedmiocie humanistycznym" przedmiot humanistyczny jezyk polski przedstawia ci jak poprawnie porozumiec sie z innymi za pomocą jezyka, jaki masz dorobek kulturalny w literaturze. Na jezyku polskim nie miałeś o biblii? Miałeś też mitologię grecką.
Jak wiec chcesz zrównać przedmiot indoktrynacji katolickiej katechezę dokonywaną na dzieciach i mlodzieży, z przedmiotem humanistycznym który ksztalci jaki masz jezyk jak się nim posługiwać, jak rozumieć słowo.
WOS opisuje świat rzeczywisty, doktryny polityczne (gdzie sie pomylilem bo nie umiesz wsjazac mi zadnej pomykli) . WOS Nie wkłada ci do głowy jak masz myśleć ani nie wstawia fikcyjnych postaci twierdząc, że są prawdziwe. No tak... oczywiscie dla naiwnych bóg to prawdziwa postać jak superman. Skoro superman miał opisane losy w komiksie i w filmie to musi być prawdą jak ten bóg prawda bo jest w biblii.
Na WF-ik już nic do powiedzenia? Biologia o to swietna rzecz przecież mówi jak jest w przyrodzie, a nie jak ktoś sobie zmyślił ze zmyślonymi zwierzątkami i roślinkami. Katecheza kiedy wspomina dlaczego bóg nie wiedzial o bakteriach? Nie wspomina? Pomija? kiedy wyjaśnia, że dziewica zachodzi w ciaże gdy ma cykl miesiączkowy. Czyli katecheci wykładają fikcyjne informacje.
Kogo więc próbujesz oszukać? Z indoktrynacji korzyść? Z rozpowszechniania paranoicznego myślenia korzyść?
"To ja tłumaczyłem dlaczego żadna demokratyczna władza nie ucięła totalnie finansowania, " zacytuj gdzie? Zedytowales wpis czy to bylo w tym najbardziej mętnym wpisie dla zmiany tematu. To bardzo źle że wśród obywateli grasuje kościół nie bedacy demokratyczny, na ktory nie mają obywatwle wpływu, kosciół raczej totalitarny komunistyczny a najtrafniej mafijny w strukturach. Czego można spodziewać się po takim organie majacym przedmioty indoktrynacji w szkołach? Chociażby celowego ograniczania swobód, wypaczania rzeczywistości, wypaczania moralnóści (złe staje sie dobre dobre staje się złem), kościół czyniąc zło nie podlaga karze, fałszywych autorytetów, ataków, napuszczania wiernych. No tak to wszystko od koscioła juz mamy włącznie z systemowymi ich metodami ochrony duchownych zboczeńców seksualnych.
"Konkordat nie jest jakimś pojęciem zarezerwowanym dla ekspertów i specjalistów naprawdę. " lecz nie masz pojęcia że to tylko fragment finansów i na co sie rozchodzi ten fragment. Jeżeli kościół nie ujawnia swojego finansowania to musisz siedzieć i twierdzić, że kosciół ma swoje tajemnicze finansowanie albo wcale go nie ma. Na szukanie jakie są jeszcze źródełka nie możesz sobie pozwalać bo katecheta o tym nie mówił
"Tak trudno jest zrozumieć, że kiedy człowiek czyni zło" np oszukuje innych ludzi akceptujac morderstwo. Albo twierdzac, że seryjnie zabijajacy bóg (bedacy wzorem i podobieństwem człowieka - co też jest stwierdzane) ma za najwyższą wartośc miłość i życie ludzkie. dlatego z taką niesamowitą łatwoscią odbierał je ludziom wedle opisów biblijnych. Tak trudno jest zrozumieć, kim są zwolennicy takich postaci oraz, że rozmyślne gry seryjnych zabójców nie czynią z nich postaci pozytywnych, chociażby naśladowców było wielu. na takiej grze opiera się ten właśnie kościół. Dogmat powtarzany wiele razy wciaż jest dogmatem.
Informacje o ilosci pieniendzy co roku zsumuj sobie zacznij od konkordatu czyli utrzrymanie krzyżowych darmozjadów. Kolejne ulgi podatkowe w każdej możliwej sytuacji np od nieruchomości. Następne ilośc dawana na tacę a od takiej darowizny płaci się podatek od darowizny. Czy kosciół go odprowadza. Nie. Dalej powinieneś poszukać sam gdzie to właśnie rodziny Polskie finansują kosciół (przymusem) i gówno z tego mają. no chyba że ty przyłaczasz się do tego "dzieła rabowania" nowego tysiąclecia. Wierni dzielą się na tych co są ciemnotą nie wiedzą nie mają zamiaru wiedzieć nawet pytać. Oraz na tych co przyłączają się do "dzieła rabunku".
Do której grupy zaliczasz się ty? Jednocześnie nie wiesz i stwierdzisz, że pewnością mniej? Bez komentarza. I nie rób sobie jaj. Rzekomo... rzekomo jesteś człowiekiem myślacym... nie ty masz krzyżaków myślą za ciebie. Rzekomo większość to katolicy więc rozłożyć te 19 mld na tylko katolików ile byłoby procent...
Rozumiem że na budżet 19 000 000 000 "zabieranych polskim rodzinom" (:D) skłądają się zwolnienia podatkowe i niepłacenie podatku od darowizn z tacy :) Spoko konkret ;) Widzę tu wielkiego zwolennika ucisku fiskalnego i socjalizmu. No to nie mamy po drodze, bo ja nie popieram zaboru w podatkach przez państwo moich darowizn. Wystarczająco już dużo zabierają. A w jaki sposób jesteś przymuszony jako "polska rodzina" do finansowania Kościoła? Czy g*wno z tego mają to już pisałem w poprzednich postach. Swoją drogą nie potrafisz udzielić prostej odpowiedzi na pytanie o źródło informacji o kwocie 19 mld. Może ją sam wyliczyłeś na podstawie tych swoich danych, o których piszesz. Z chęcią zapoznałbym się dokładniej z tą twoją metodologią wyliczeniową :) Dopóki nie przedstawisz źródła informacji lub swoich wyliczeń to tak - rzekomo. Piszesz tu jakieś dyrdymały ad personam o ludziach myślących, których przecież nie będę komentował, bo nie szkoda na to czasu, a wymagasz, żebym noname'owi z forum zawierzył na słowo, że jak mówi 19 mld to tak jest :D
Podatek niezapłacony płaci kto? To wiedza podstawowa. Konkrety wskazano. Co z odpowiedzią na moje pytanie teraz zapomniałeś pytania?
Nie płaci nikt. To nie są żadne konkrety, a przynajmniej żadne wyliczenia, tylko suma z sufitu. To jest twój dychotomiczny, wyimaginowany podział i nie łapię się w żadną z kategorii, taka jest odpowiedź.
Jaśniej. Konkordat co to jest? Podatek od nieruchomosci co to jest? Nie wiesz to po co zabierasz głos?
WIESZ CO? pełnym zdaniem opisowo cytaty na co teraz odpowiadasz. Niedawno nie wiedziałeś nic. Pytanie szło w kibel. Teraz twierdzisz, że wiesz ale nie opisujesz co... co to za idiotyczna gierka?
Rozmowa nie polega na zadawaniu pytań i wymaganiu odpowiedzi tylko na wymianie argumentów. Nie będziesz mnie egzaminował. Nie moja wina, że nie potrafisz rozmawiać, a nie jesteśmy w szkole. Jak masz takie zapotrzebowanie to może kontaktuj się z uczniami w SP i tam się popisuj i łechtaj swoje napompowane zupełnie bezzasadnie ego :)
Definicję dyskusji sobie sprawdź. Ja nie prowadziłbym rozmowy z osłobą która jak ty wybiera sobie co przeczyta. No i najzabawniejsze w twoim aktorstwie. Mając odpowiedź jeden komentarz wcześniej ponawiasz pytanie bo nie przeczytałeś wypowiedzi. wybrałeś sobie fragmenty. Na końcu i tak okazało się tak jak sądziłem, że nie wiesz o czym się do ciebie odpowiadało.
Odpisuję na kolejne komentarze bezpośrednio. Nie czytam tych wszystkich wpisów naraz (swoją drogą nie bardzo wiem po co to tak namnożyłeś zamiast ująć wszystko w jednym). Czytam wszystko. Nie do wszystkiego się odnoszę. Już pisałem dlaczego.
"Odpisuję na kolejne komentarze bezpośrednio. " cytaty bo bez cytowania nie wiadomo na co odpisujesz.
Namnożylem co? Przeczytałeś wypowiedzi? To dlaczego odpowiadasz na inny temat.
Czytasz wszystko odnosisz sie do wygodnego. Dlaczego do najważniejszego nie możesz się odnieść. Akceptacja morderstwa (bohaterka filmu) to przyzwolenie. Czy nie łatwiej piwołac instytucje koscielną która będzie przebaczać kobietom ktore poroniły, kobietom które przerwały ciaże. Tak dobrze wyszło to tym antyaborcyjnym sektom bo film propagandowy nakręcono. Zapomniano jej dwie aborcje i setki kłamstw (ktorych esencją jest ten film).
Jak na razie nie mam cie z czego egzaminować. Braki u ciebie wiedzy podstawowej nie pozwalają nawet uzyskiwać odpowiedzi na podstawowe pytania. Ależ twoja wina, że brak ci wiedzy podstawowej i wybierasz sobie tematy. Tylko i wyłacznie twoja. Osoba mądra nie ładowałaby się do dyskusji w ktorej nie mają podstawowej wiedzy a ty się władowałeś i co wyszło? Nie mozesz nawet cytować do czego odpowiadasz
Mhm. Zupełnie bezzasadnie stawiasz się w roli specjalisty, eksperta, który ma czelność formułować opinie o stanie mojej wiedzy. Oczywiście jesteśmy w internecie, każdy może pisać co chce, ale chcę żebyś wiedział jak bardzo nie interesuje mnie twoja opinia na mój temat :) Myślę, że jak ktokolwiek przeczyta tą "dyskusję" to szybko dojdzie do właściwych wniosków "co wyszło z tej dyskusji" :) I jestem o to spokojny :)