Naprawdę nie wiem dlaczego bracia Guard miotali się między thrillerem i horrorem. Można było z tego zrobić niezły thrileer bez tych bzdurnych scen i epatowania odciętymi głowami itp. nastrojami z horrorów. I naprawdę o niebo lepiej by sie to ogladało. Albo pójść na całość w konwencji horroru i dać więcej posoki, odciętych członków, zombie i muzyki z tego gatunku. A tak wyszło nie wiadomo co. Ni pies ni wydra. Dlatego tylko 5.