Film przez 90 minut pokazuje standardowy amerykański pseudo horror dla idiotów. Niby absolutnie przewidywalny, kompletnie pozbawiony jakiejkolwiek oryginalności z totalnie banalnym scenariuszem. Do czasu. Końcówka obraca wszystko o 180 stopni. To co wydawało się być identyczne jak tysiące innych produkcji zmienia się w misternie odegrany plan morderstwa. Głowna bohaterka z biednej, prześladowanej dziewczyny przeradza się w psychopatyczną, cierpiącą na schizofrenię, morderczynię.
Podsumowując czuję się dość pozytywnie zaskoczony, chociaż przez większość filmu musiałem trochę się pomęczyć, to przez wzgląd na jednak bardzo oryginalne zakończenie oceniam ten film na 7.