zaś cały film skojarzył mi się z produkcją ,,Opowieść o dwóch siostrach'',jednak ten japoński film był o klase lepszy!
Oglądajcie na własne ryzyko.Obejrzeć - zapomnieć.A chyba nie o to chodzi??Pozdrawiam.
ja nie oglądałam pierwowzoru i może dlatego uważam,że film jest bardzo fajny
nie mam porównania, ale jak napierw obejrzalabym "opowiesc" to może uważałabym, że jest słaby
ani mnie roczarował ten film ani zaskoczył,koniec przedstawiony tak że trzeba się nagłowić " co z czym ? jak i gdzie kto z kim? w ogóle kto zabijał?":) słabo
",jednak ten japoński film był o klase lepszy!"
proooszę... koreański, nie japoński...
pozdrawiam ;)
Noi przepraszam za pomyłkę,..masz racje-koreański.
Duzo osób wrzuca te dwa kraje do jednego worka.Pozdrawiam i gratuluje bytrości :)