Film dość siekawy w świetle tych wszystkich syfów które wychodzą. O niebo lepszy od UNBORN. Mało strasznych scen ale jak już są to bardzo konkretne. Na myśl o widoku spalonej matki przechodzą mnie dreszcze :]. Ale niestety nie zaskoczyła mnie końcówka bo juz po 15 min wiedziałem jak sie film skończy. Jakoś sztucznie to tak było zrobione żeby sie nie zorientować. Dodam że nie widziałem wersji japonskiej/koreanskiej czy jakiej tam. Ogólnie 6/10