Ogladałem ten film i z każdą minutą byłem coraz bardziej znudzony. Schemat duch pokazuje morderce i osamotnione dziewczyny zaczynają szukać dowodów. Nikt im nie wierzy i każdy jest przeciw nim. Im dalej tym bardzij sie zmuszałem do ogladania. I nagle przychodzi zakończenie i film nabiera zupełnie nowego wymiaru. Cały ten obraz jest nakręcony na to zakończenie. Po obejrzeniu całości uznaje film za naprawde dobry ale dla widzów cierpliwych. Subtelnie wprowadzona halucynacja Alex nie pozwala sie wiele domyslić. A kreacja Elizabeth Banks oscyluje na granicy czarnego charakteru. 7/10 sie nalezy przede wszystkim za to zaskakujące zakończenie które rzuca nowy wymiar na cały film