tak się zastanawiam...
1) dlaczego ten film się nazywa "Nieproszeni goście"? kto tu jest gościem i kto jest nieproszony? te zjawy czy coś?
2) o co chodzi Rachel gdy mówi do Anny (jak ją przebierała)" Nigdy nie przestanę sobie wyobrażać jak to byłoby, mieć córkę. Ale teraz mi to odebrałaś" - nie kapuję.
1. Nieproszonym gościem jest Rachel. (angielski tytuł nie wskazuje płci, polski wskazywałby jednoznacznie - 'Nieproszona')
2. Mamy tu zastosowany asynchronizm (asynchron, czyli rozbieżność pomiędzy obrazem a dźwiękiem w filmie) - słowa wypowiedziane przez Rachel są w rzeczywistości wypowiadane w momencie, gdy ta umiera (jednak w filmie nie ma sceny jej śmierci, więc umieszczono to w takim momencie, aby widz mógł się tego domyślić - Anna chowa nóż i wtedy słyszymy słowa Rachel).
2) a czy to nie jest tak ze Anna poprostu wyobrazila sobie ze Rachel tak mowi, ale moze twoja interpretacja jest lepsza :)
pzdr
Calkiem fajny film :)
Mnie się wydaję, że Rachel naprawdę tak mówi, bo przecież wspomina o tym, że nie może mieć dzieci, a to zdanie powtarza się w filmie aż 2 razy.
Film niezły, choć japońska wersja bardziej mi się podobała.
Pozdrawiam :)