Być może ten film ma ukrytą fabułę. Być może twórca chciał ukazać coś więcej, coś co jest głęboko skryte pośród dialogów i popieprzonych scen. Być może ten film ma w sobie więcej niż, ktokolwiek mógłby to zobaczyć. Być może jednak nie warto robić filmy, które nie trafiają do większości odbiorców. Być może jestem głupia i płytka. Z pewnością jednak mogę stwierdzić, że mało kto widzi w "Nieruchomym poruszycielu" głębszy sens. Warto wyciągnąć z tego wnioski. Wspaniali aktorzy, marna gra, głupia fabuła.
2/10