Główny bohater jest synem pastora-przesiedleńca. Będąc w okresie przedmaturalnym, wikła się w skomplikowane stosunki uczuciowe z dojrzałą kobietą i nieśmiałą koleżanką. Oprócz tego życie komplikuje mu poszukiwanie światopoglądu: krytykuje ojców, ma ciągoty lewacko-hipisowskie, a zarazem pilnie obserwuje otaczający go świat.
Jego ojciec uchodzi za bohatera. Kiedy Hitler wezwał kler do oddania dzwonów na potrzeby armii, pastor zdjął je posłusznie z dzwonnicy w Gliwicach i wysłał na przetopienie. Ale do przetopienia nie doszło. Dzwony odnaleziono po wojnie i odesłano, ale nie do Gliwic (gdzie wpadłyby w ręce czerwonych), lecz do Wentzlaru. Wątek dzwonów służy do przedstawienia stosunków międzypokoleniowych w Niemczech lat 70.