po raz drugi go oglądałem i po raz drugi jestem pod wrażeniem. Bardzo dobre role Costnera i De Niro, gangsterskie kino z najwyższej półki.
No,na przykład mnie sie nie wiem jak ale nudziły mi sie te nowe filmy(wiecie te efekty za 5000 mld. itp)
Ale przesadyzm w niektórych scenach, aż raził brakiem profesjonalizmu. Kevin w tym filmie po raz kolejny pokazał, że nigdy nie będzie moim idolem. Ale to nieistotne. Sprzeczny historycznie przede wszystkim, mimo to nie klasyk ale film klasy średniej.