Na mnie film zrobił wrażenie, opowiada o chłopaku który nie do końca jest ściśle związany z ogólnie przyjęta rzeczywistością, widzi niektóre sprawy inaczej niż MY. Wierzy że jest bohaterem, potrafi stworzyć niemożliwe rzeczy w realnym świecie, przez co pakuje się w problemy ponieważ prawda brutalnie sprowadza go na ziemię, natomiast bez swojej wyobraźni jego świat zawala się i stwierdza już świadomie że chce żyć w takim świecie jakim on go widzi. Duży wpływ na niego ma dziewczyna, która również ma swoje widzi mi się:)
Ogólnie jak z takiej perspektywy spojrzy się na ten film to może się podobać, mnie zaskoczył tak samo jak Szósty Zmysł. POLECAM!!!
Mi również bardzo się podobał. Dawno nie widziałam tak urokliwego filmu o marzeniach. Nie wiem czy życie w takim wymyślonym przez siebie świecie jest poprawne, ale tutaj widać, że nic nie daje takiego szczęścia jak spełnianie własnych pragnień.
Poza tym bardzo miło zobaczyć Ryana w takiej roli - naprawdę świetnie wypadł:) Jak najbardziej polecam!
Pewnie, że jest poprawne! Jest nawet konieczne :) Może ganianie w gumowym kombinezonie po ulicach to trochę przesada, ale metafora trafia w sedno. "Miłość to pułapka szczęścia" i fajnie było zobaczyć jak oboje w nią wpadają.
Film jest niezwykły. Według mnie bardzo dobry. Ma świetna klimatyczną muzykę która nigdzie nie została niestety doceniona. Sceny, jak i sam charakter taśmy, wciąż i wciąż zaskakują swoją plastycznością. Tylko od technicznej strony jest to bardzo dobry film. Gra aktorska na bardzo wysokim poziomie, gdy się film ogląda można odnieść wrażenie ze są to bardziej kreacja teatralne niż kinowe co wychodzi zdecydowanie na plus.
Odnośnie samej historii, czy jak kto woli fabuły - mówiąc krótko, jest to pierwsza realizacja tematu marzeń, samoświadomości, świadomości świata w takiej koncepcji.
Należy się uznanie.
Pięknie ujęte w słowa. Film magiczny, urzekający. Absolutnie wszystko tu do siebie pasuje. Niestety takie filmy to rzadkość.