Co prawda tytuł nieco psuje zabawę i wiadomo od początku o co chodzi, ale fabuła to rekompensuje. Niezły scenariusz, całkiem udana gra aktorska, nie ma się do czego przyczepić. Co prawda jest mała dziura logiczna - dlaczego główna bohaterka nie pomyślała o termowizji jak już ktoś wspomniał. Ale można to obronić - ludzie są istotami czasami nie grzeszącymi inteligencją, a zwłaszcza w silnych emocjach. I tym bym ten bzdurny wątek zamknął. Reszta jest ok.