Niewidzialny człowiek

The Invisible Man
2020
6,7 51 tys. ocen
6,7 10 1 51160
7,1 49 krytyków
Niewidzialny człowiek
powrót do forum filmu Niewidzialny człowiek

Oprawca - biały o wysokim statusie społecznym, ofiara - oczywiście kobieta (niezbyt ładne i nie za szczupła żeby nikogo nie urazić), przyjaciel ofiary - murzyn (który - o dziwo - wychowuje swoje dziecko i to samotnie, rewelacja). Końcówka filmu - pisana na kolanie przez feministki - kobiety i czarni górą. Jest trochę akcji, jakieś efekty, do obejrzenia jeden raz z braku innych filmideł.

cotujestgrane

Za darmo tego oglądać nawet nie mam zamiaru!

cotujestgrane

Zastanów się kto przesadza, skoro tak bardzo przeszkadza ci że kobieta gra główną rolę w filmie. Film jak każdy inny, to ty doszukujesz się drugiego dna którego w tym przypadku nie ma.

michalina_moks

Propaganda Hollywood od dawna ma drugie dno, tylko jedni to przyswajają bezkrytycznie, a inni nie.

cotujestgrane

Och tak, przecież kobieta grała główną rolę, koniec świata. Bo jak to tak, przecież powinna siedzieć w domu i dzieci wychowywać.
Być może Pan zatrzymał się na osiemnastym wieku, ale Hollywood nie. Ludzie lubią oglądać filmy z silnymi kobietami, feminizm to nic nowego. Bądźmy poważni, jeśli wyklucza Pan z listy każdy film, w którym protagonista kimś innym niż białym mężczyzną, to nie tak dużo tych filmów zostało.

michalina_moks

Wzmianka o siedzeniu kobiety w domu – ta riposta zawsze musi być :) Kobieta w kuchni – owszem, ale tylko jeśli potrafi dobrze gotować, z wychowaniem dzieci jest podobnie. Filmy o silnych kobietach oglądają przede wszystkim kobiety żeby się dowartościować w czasie pokoju, bo podczas zagrożenia gloryfikowani są mężczyźni. Denerwujący jest brak równowagi – teraz jest wyraźne przegięcie w stronę feminizmu i mniejszości rasowych, o marnym poziomie artystycznym już nie wspomnę.

cotujestgrane

To nie jest przegięcie w stronę feminizmu, to jest pokazanie młodym dziewczynkom i kobietom że są silne, i mogą dokładnie tyle samo co mężczyźni. Dziewczynki od dziecka uczone są że są słabsze, że pewne rzeczy powinny zostawiać chłopcom itd.
Jeżeli to, że w tym filmie ofiara przemocy wygrywa ze swoim oprawcą, uważasz za ,, przegięcie w stronę feminizmu", to nie wiem co ci powiedzieć.

michalina_moks

To że zabiła ciemiężyciela to spoko, ale fabuła mocno naciągana, zresztą czego tu się spodziewać. Z historii o zemście kobiety wolę "I spit on your grave" albo "Atomic blonde", też fikcja ale przynajmniej było na czym oko zawiesić. Jakoś nie ma za bardzo filmów o współczesnej kobiecie, która dorównuje facetom w robocie, żeby zmotywować dziewczyny do lepszej pracy (jest parę biografii, ale większość tego nie ogląda).

cotujestgrane

Och tak, bo jeżeli główną rolę gra kobieta, to od razu trzeba ,,mieć na czym zawiesić oko". To, że główną bohaterka nie wpasowuje się w standardowe kanony piękna tylko nadaje filmowi realizmu. Realia są takie, że mało kto dorównuje modelkom.
Nie ma filmów w których kobieta dorównuje facetom w robocie, ponieważ po pierwsze kobiety już dorównują mężczyznom na wszelkiego rodzaju stanowiskach, a po drugie taki film byłby po prostu nudny. Kto chciałby oglądać przez dwie godziny jak ktoś kończy studia, dostaje pracę i haruje na awanse.
Film o którym rozmawiamy jest thrillerem i tak powinno się go rozpatrywać

michalina_moks

Jako thriller to "dzieło" zbytnio nie porusza, bohaterka nie przykuwa uwagi, jako film ogólnie jest średni. Natomiast wpisuje się bardzo dobrze we wszechobecną propagandę pod tytułem "dowalić białym heteroseksualnym facetom".

cotujestgrane

Być może widzi się takie schematy jeżeli ma się takiego hopla na tym punkcie. Bo przecież jak to tak, kobieta pokonała mężczyznę (do tego swojego oprawcę), tak nie może być, to propaganda.
Tak na serio, niech się Pan przyzwyczai że to nie osiemnasty wiek, kobiety mogą być silne. Kobieta może zagrać główną rolę w filmie i to nie musi być od razu feminizm (z którym także nie ma nic złego). Bohater był białym heteroseksualnym mężczyzną, bo kim miał być? Bohaterka była w heteroseksualnym związku dlatego musiał być mężczyzną, z tego samego powodu nie mógł być np. gejem. A biały jest najpewniej dlatego, że w Ameryce mimo zróżnicowania rasowego najczęstsze są związki w obrębie tej samej rasy.

ocenił(a) film na 3
michalina_moks

Z silnymi kobietami? Trochę inaczej to odebrałam. Przez 2 godziny byłam świadkiem cierpień i udręki pokrzywdzonej kobiety, która była bezbronna wobec faceta z nadprzyrodzonymi mocami.

ocenił(a) film na 3
cotujestgrane

Feminizm? Jeśli tak to raczej w drugą stronę. Podczas oglądania tego filmu moją pierwszą i główną myślą było to, że film chyba został stworzony przez jakichś fetyszystów dla fetyszystów by oglądali przez 2 godziny cierpienia i udręki pokrzywdzonej kobietki. Za chwilę spoiler aczkolwiek chyba tylko dla ułomnych, bo raczej wszyscy i tak się domyślili zakończenia... Tak więc może i w końcu udało się jej go zabić jednak mimo wszystko bylo to slabe. Po takim losie, który jej zgotował powinna mu wymierzyć dużo większa kare, albo np żeby chociaż od połowy filmu rozpoczęła się zamiana ról z ofiary na kata. Uważam, że nieustanne ukazywanie kobiet wyłącznie jako ofiar szkodzi nam samym. Jeśli nigdy nie wyjdzie się z roli ofiary to nigdy nie przestanie się nią być a to chyba na tym powinno nam zależeć.

cotujestgrane

incydent czy zakolak? 96% przemocy domowej jest powodowana przez mezczyzn, wykorzystywanie seksualne ludzi, dzieci i zwierząt też jest w 98% przez mezczyzn. nie sądzisz ze patosowa role ofiary zazwyczaj gra kobieta? dzięki wam i statystykom w jakim zdecydowanie przodujecie. i czemu postrzegasz feminizm jako coś złego? czy człowiek będący kobieta zasługuje na bicie i wykorzystywanie tylko dlatego ze nią jest? czy moze każdy człowiek zasługuje na te sama prawa?