Dla mnie film pierwsza klasa :P dobrze się go oglądało no i muzyka fajna :D (szczególnie ostatnia jak już lecą napisy) :] Pozdro
Film zrobił na mnie piorunujące wrażenie... oczywiście, muzyka pierwsza klasa... słysząc A Perfect Circle prawie spadłam z krzesła. :P
Niebywale mi się podobał, ot co. ;)
Pozdrawiam! ;)
mnie się podobał np. dlatego ze ta cała metafizyka nie została przesadzona... fajny pomysł został subtelnie zrealizowany, nie czułam przesytu fantasy.
4/10
Świetny pomysł i zdjęcia. Reszta jest słaba. Fabularnie dno! Co do
muzyki - typowa "komercha" - kupili kilka "tracków" i "włożyli" je do
filmu - powstał taki musical. Idiotycznie naciągana fabuła -
niewybaczalne, dlatego 4.
Genialny??? Wolne żarty. Nieźle się ogląda, ale do geniuszu daleko.
Fabuła? Banalna i zakończenie do bólu przewidywalne.
Annie sztywna i nieprzekonująca. Gdyby nie Justin Chatwin, który "robi" cały film, byłoby to cal nad dnem. Marcia Gay Harden gra tak potwornie, że miałam gęsią skórkę na zębach. Nie czepiam się filmów dla nastolatków, ale jak czytam "genialne", to klawiatura sama pisze.
noooo... znalazło by się parę słabych punktów. <uwaga spoiler> Przede wszystkim zakończenie... niby czemu akurat Annie musiała mu pomóc wrócić do ciała? że co? wystarczyło że się do niego przytliła i cherlawym głosikiem powiedziała żeby wrócił i on siup do swojego ciała.. oh! pleaaase... Ale ogólnie film dobry:) 7/10