Pomysł bardzo fajny, ale kilka wątków można było ciekawiej zastąpić. Film bez gwiazd za to całkiem przyzwoity (z przesłaniem, że czasem warto dać komuś drugą szansę) z wyśmienitą muzyką. Piosenka, która otwiera film (Oceansize - Music for A Nurse) to chyba najlepsza dołująca piosenka jaką słyszałem w życiu...a słyszałem ich trochę :) Fabuła nawet niezła, bo kilku rzeczy nie można było się domyśleć. Czegoś jednak temu filmowi do perfekcji zabrakło..
Wrażenia pozytywne!
8/10