Niewidzialny

The Invisible
2007
6,8 22 tys. ocen
6,8 10 1 21871
4,5 2 krytyków
Niewidzialny
powrót do forum filmu Niewidzialny

No chyba ,że ktoś lepiej się czuje jak jest samotny to jest już inna
inszość. Ale tak powracając na tor fabuły.
To jeden z tych scenariuszy ,który w prosty sposób został,
skromnie ujmując ,rozjechany przez twórców jak pancernik na
autostradzie.
Potencjał ,który na prawdę film ten posiada ,nie jest dobrze
spożytkowany, niestety. Sam temat samotności człowieka w
wielkim świecie, odrzucenia przez innych, albo nie zrozumienia z
wielu powodów jest jednym z bardziej aktualnych na dzisiejsze
czasy.
Pewnie jeszcze kinowcy powrócą z nim na duże ekrany i pewnie
wyjdzie im to z różnym skutkiem, ale w naszym ''Niewidzialnym'',
skutek jest przeciętny.
Może zacznę od plusów tym razem. Na pewno jest nim dobry i
ciekawy scenariusz ,który nie został, jak już wspomniałem
wcześniej, umiejętnie poprowadzony ,zagrany i wyreżyserowany.
Jednym słowem przerost formy nad treścią. Sam klimat filmu i
technika w jakiej podąża do przodu jest niezła. Ciekawa
konstrukcja i stopniowe, płynne zachowanie akcji. Oczywiście też
powracając do tematu można by stwierdzić, że film ten próbuje
nas ustrzec od pewnych zachowań względem najbliższych i chce
nam pokazać ,abyśmy o nich pamiętali ,bo w takich momentach
nie tylko oni stają się samotni, ale i my sami. Jest też motyw
skruchy i winy, ale z kompletnie niedorzeczną i przekombinowaną
końcówką. Tylko ona sprawiła, że obniżyłem minimum o oczko
ocenę. Pewnie nie jedna osoba mogła tak zrobić przy swoim
ocenianiu. Świetne piosenki popowo-rockowe, typowo
młodzieżowe, ale i nie tylko, towarzyszące całemu temu
dramatowi. Photoshopowe zdjęcia podczas napisów końcowych.
I to chyba tyle. Ktoś by powiedział ,że to i tak dużo ,aby tylko ocenić
film na 5. Ja dodam ,że wahałem się nad 4, ale pozostało przy
średniaczku. Mojej 10-letniej Gabi, mogło to się podobać, lecz mi
już nie zupełnie. Przynajmniej nie jako film niezły.
Reszta jest już skopana jak ogródek na działce.
Dyrektor szkoły, który przekreśla z góry swoją uczennicę tylko
dlatego ,że ma ona problemy emocjonalne. No proszę was.
Matka głównego bohatera, która jest tak zaślepiona i
apodyktyczna ,że aż bije od jej osoby zniechęceniem do niej
samej przez widza. Zresztą w filmie ''Broń dla każdego'' grała
prawie taką samą rolę władczej ,samotnej matki. Do niczego
dobrego to nie doprowadziło, ani tu ,ani tam.
Bezgranicznie zbuntowana dziewczyna ,która trzęsie w jakimś
sensie szkołą i nie jeden się jej boi. Gdy zdejmuje swoją czapkę,
naszym oczom ukazuje się całkiem inna osoba. Przede
wszystkim wyjątkowej urody i .... nic poza tym.
Kumpel Nicka, Pete grany przez Chrisa Marquette jest nie dosyć,
że tchórzem to jeszcze największą konfiturą bez honoru, bo
wsypuje swojego przyjaciela. Jest zwykłym dupkiem i
wymoczkiem. Jeszcze ta gra Chrisa w filmie jest taka bezpłciowa.
Scena gdy wchodzi sobie do domu kumpla i kradnie mu przy
okazji pieniądze, dosłownie wku.rwia na maksa!
I w końcu nasz główny bohater Nick. Justin Chatwin odtworzył
swoją postać bez większych emocji. Jest niestety bezbarwny.
Jego walka o życie jest taka od niechcenia, moim zdaniem.
Ogólnie zamiast większych i bardziej przemawiających przesłań z
ekranu płynie fałsz, obłuda i żałosna prawda o zwykłej
codzienności. I znów można by rzec, że miało być jak nigdy ,a było
jak zawsze. Tylko przeciętnie. 5/10
pozdrawiam

djrav77

To, że kumpel włamał mu się do domu i ukradł pieniądze, było chamskie z punktu widzenia widza, ale niektórzy ludzi nie mają zasad moralnych, nawet jeśli są powodem dla którego ktoś już tych pieniędzy nigdy nie użyje i moim zdaniem nawet ciekawie jest to pokazane, ale już próba samobójcza to było przegięcie. Moim zdaniem najbardziej denerwuje jak już kiedyś pewnie wspomniałam próba ukazania winowajczyni w pozytywnym świetle. Prawda jest taka, że nawet jak ktoś ma syf w domu, nie musi stać się od razu przestępcą, wszystko zależy od woli człowieka, a jej dobra i prawości nie kapuję, to że na końcu się "zlitowała" biorę raczej za jakiś przejaw wyrzutów sumienia, które niestety pojawiły się dopiero, kiedy ofiara zaczęła ją w jakiś sposób prześladować. Końcówka do bani. Na uwagę zasługuje ewentualnie muzyka i fajna sceneria. Widziałam film dwa razy, raz z tatą, drugi sama, w odstępie paru lat, ale mimo iż jak byłam młodsza film bardziej mi się podobał, końcówka tak czy siak psuła cały film.

ocenił(a) film na 5
DagnaMara

Zgadza się jak najbardziej. Dodam jeszcze ,że absurdalne było przedstawienie kradzieży pieniędzy przez Pete w jakimś tam celu ,aby ''chwilę'' później ukazać irytującą scenę popełnienia samobójstwa z przyczyn ,czystych wyrzutów sumienia, właśnie przez niego. Można było to zdecydowanie inaczej ukazać, ale to się kupy nie trzyma. Końcówka tak jak piszesz ,wbija przysłowiowy gwóźdź do trumny na jego niekorzyść ,niestety. Też oglądałem drugi raz ten film po paru latach i znalazłem jeszcze więcej w nim nieładu i bzdur ,niż za pierwszym razem.
A szkoda, bo jak już pisałem, mógł być to jeden z lepszych w tym temacie.
pozdrawiam

djrav77

No spieprzyli pomysł na film. Zaczynało się naprawdę nieźle. Mamy w jakiś tam sposób zbuntowanego, niekochanego przez matkę nastolatka, który ma jakieś tam plany na przyszłość i chce sobie trochę pozwiedzać świat. Z drugiej strony mamy przestępczynię, która (czego ja nie kapuję, bo ona aż taka groźna nie była) rządzi w szkole i postawia do pionu nawet facetów (wtf?). Później następuje wątek tragiczny. Naszego bohatera zdradza przyjaciel, który myśląc, że ten wyjechał sobie daleko daleko w siną dal, kłamie, żeby tylko ratować skórę. Film był naprawdę fajny i ciekawy do momentu wyjścia naszego bohatera z ciała. Później było już coraz gorzej. Już sam fakt, że nasz jakże szlachetny Pete jest zdolny do uczestnictwa w skatowaniu przyjaciela, a później go okrada, bez jak na moje oko, żadnych wyrzutów sumienia, wyklucza chęć popełnienia przez niego samobójstwa. On mi nie wyglądał na kogoś, kto nie potrafi sobie poradzić z przeżyciami. Ktoś kto zamierza zwiać przed policją za wszelką cenę, na pewno nie będzie chciał odebrać sobie życia, bo życie jest dla niego za ważne. Tak samo jak nasza przestępczyni, terroryzująca ludzi po kiblach, nie zmieni się z dnia na dzień w dobrą dziewczynkę z lekkimi problemami.

ocenił(a) film na 5
DagnaMara

proponuje szwedzki org

soglif3

Mogłam się spodziewać, że zrobili swoją wersję z zagranicznej. Mogę prosić o tytuł? :)

ocenił(a) film na 5
DagnaMara

http://www.filmweb.pl/film/Niewidzialny-2002-173799

soglif3

Dziękuję.

ocenił(a) film na 5
DagnaMara

Ale chociaż piękna, urocza i zbuntowana Margarita Levieva mniam :)

djrav77

Ładna jest, ale jakoś za nią nie przepadam.

ocenił(a) film na 5
DagnaMara

Przypomniała mi się, bo widzę, że u mnie właśnie ''tłuką'' ten film, ja nie jestem nim zainteresowany, i ją dostrzegłem. Poza tym widziałem ją wczoraj w ''Adventureland''. Szału w aktorstwie nie ma, ale swój powab posiada. Przykuwa uwagę :)

djrav77

Jesteś facetem, nie dziwię się że przykuwa Twoją uwagę ;)