Czekaliśmy na ten film kilka tygodni...Miał być thriller...Nawet moja kobieta lubiąca melodramatyczne opowieści była zawiedziona. Szkoda czasu. Bez emocji. :-(
Właśnie. Po zwiastunie także spodziewałem się czegoś ciekawego, ale w trakcie seansu zrozumiałem, że ten film nie ma w sobie nic specjalnego...
to idźcie obejrzeć sobie spidermena 3 to jest żaled ale wam się pewnie podobało? The Invisible jest świetnym filmem!!!
Film w sumie nie jest bardzo zły i na pewno nie można o nim powiedzieć że nie trzyma w napięciu. Muzyka wprowadza ciekawy nastrój tylko Annie no cóż nie za twarda troszkę ??(nie czytaj jak nie oglądałeś)myślę tu o tej scenie kiedy wyrywa Marcusowi pistolet albo biega po mieście z dziura po kuli w boku najpierw prawie umiera a potem ech i jeszcze końcówka to że coś poczuła dziwnego i że wyczuwała jego obecność to spoko no ale jak on przez nią przemawiał to to nie było fajne
Myślałem, że będzie trzymał w napięciu, a tymczasem film jak na thrillera był wręcz nudny. Trailer filmu jest 100 razy lepszy :P
oglądasz film i przesiadasz sie tylko z półdupka na półdupek, nie ziębi i nie grzeje. Jedynie co chyba fajne to muzyka przynajmniej niektóra. Laska ostra jak zyleta, koleś wrażliwy i poeta, ona go zabija a on w nią wpatrzony, no prawie jak ten "super zajebisty" film Szkoła uczuć. Aaaaaaaaaaa teraz jak tak przypomne to szkoda gadać.