Niezniszczalni 2

The Expendables 2
2012
6,9 125 tys. ocen
6,9 10 1 124665
6,6 32 krytyków
Niezniszczalni 2
powrót do forum filmu Niezniszczalni 2

Jeśli część 1 miała sens i nie ukrywam, że nawet mi się podobała, to dwójka to już badziew grany na pieniądzach.

Przed obejrzeniem zdążyłem recenzje poczytać i naprawdę na coś liczyłem.

Tym czasem okazało się, że role Arnolda, Willisa, Norrisa to w sumie trzyminutowe epizody, akurat na miesięczną emeryturkę.

J.C.vD - też nie wiadomo po co się się pojawił, chyba po to żeby parę kopnięć z obrotu pokazać, albo zdjąć ciemnie okulary, bo to jedyne co chłop potrafi.

Niezniszczali 2 - to dalej wypłata dla Sylwka i Stathama.Ten drugi też mi spadł w rankingu, bo w lepszych filmach grał, a ten mu żadnej glorii nie podnosi.

Aaaa, zapomniałem że Lungren się jeszcze załapał na parę wypłat.

Szkoda, że Mickey olał ten film, a może i nie szkoda.

Dla mnie w każdym razie, denna fabuła, zero sensu, Sylwek jak ma pomysł, to zawsze go pogrąża, i tyle.

A te niby "super wstawki" tekstowe, to czemu na siłę wstawione i na 5 minut przed końcem filmu?


użytkownik usunięty
Davidson

widzę że nie rozumiesz o co chodzi w tym filmie.... to jest hołd dla kina akcji lat 80/90 gdzie wszyscy ci aktorzy co tu występują byli wtedy w życiowej formie, a teraz chcieli się tylko zabawić póki są jeszcze młodzi jak to sam sly powiedział ;)

ocenił(a) film na 4

Ale ja, jak najbardziej rozumiem. I wdłg. mnie Ci panowie się nie pokazali. Po prostu przyszli, wzięli kasę i odeszli. To raczej cała widownia pieje z zachwytu, bo sie nagle na jednym ekranie pojawił Rambo, Terminator, Jupikaej i i paru innych.

Ale ja nie jestem głupim USA-menem, wpierdzielającym frytki przed filmem.

A film kiepski i tyle.

użytkownik usunięty
Davidson

pewnie jesteś fanem tanich komedii romantycznych

ocenił(a) film na 4

Posłuchaj, czego jestem fanem, to moja sprawa. A napisałem wyraźnie, Jedynka - bardzo mi się podobała,

Na dwójce się zawiodłem.

użytkownik usunięty
Davidson

Trojka bedzie lepsza, spoko

użytkownik usunięty
Davidson

za bardzo was obsada rozpieściła przed premierą i tyle

ocenił(a) film na 4

Oczywiście. A skoro piszesz, że to chwała bohaterom lat 80-tych - to Statham miał wtedy 12 lat.

Więc w ogóle nie pasuje do konwencji tego filmu,

W sumie, do Niezniszczalnych 2 nic nie nie pasuje,

użytkownik usunięty
Davidson

A jaka ocene dales z ciekawości?

ocenił(a) film na 4

Na razie żadną.

użytkownik usunięty
Davidson

A jaka planujesz?

ocenił(a) film na 4

Dałem 4. Ujdzie. Bo ujdzie ten film jak zimno na dworze i nie ma co robić z jedną godziną i 40 minutami.

użytkownik usunięty
Davidson

No dobra, rozumiem

użytkownik usunięty
Davidson

nie karmcie go !!!

ocenił(a) film na 4

Nie karmcie kogo ? To, że nie mam avatara, nie znaczy że jestem głupszy od Ciebie. A raczej przeciwnie.

użytkownik usunięty
Davidson

Bo jest to po części chwała bohaterom lat 80-90. Masz tutaj stare gwiazdy: Schwarzenegger, Stallone, Norris, Van Damme, Lundgren którzy powiedzmy że rządzili w kinie sensacyjnym w tych latach. W filmie jest także sporo nawiązań do dawnych ich filmów. To że Statham zagrał to nic bo tutaj jak widać każdy może zagrać nie tylko ci "starzy".

ocenił(a) film na 10
Davidson

"A skoro piszesz, że to chwała bohaterom lat 80-tych - to Statham miał wtedy 12 lat."
Z tym jednym się zgodzę. Mogłoby Stathama nie być, bo za młody jest :P

ocenił(a) film na 8
Davidson

Co ty opowiadasz człowieku frytki są pycha...

ocenił(a) film na 8
Davidson

wg mnie to dwojka jest lepsza od jedynki.

użytkownik usunięty
Davidson

Jedynka to dla mnie film-ideał, sprowadziłem z Anglii dwa wydania blu-ray żeby mieć wszystkie dodatki i jeszcze wersję reżyserską. Na sequel czekałem z wielką niecierpliwością i... też się srodze zawiodłem. Tzn niby ogląda się fajnie, a otwierająca 15 minutowa akcja bardzo mi się podoba, ale im dalej tym gorzej. Upchane na siłę postacie w stylu Norrisa tylko zabierają czas ekranowy bohaterom, których w jedynce zdążyłem polubić, a którzy tym razem nie mają prawie nic do roboty (szczególnie chodzi mi o postać Lundgrena), sceny akcji poza ta z początku filmu rozczarowują (no może jeszcze walki Stathama jako tako dają radę), czarny charakter mimo że fajnie zagrany przez Van Damme'a ma niewiele do roboty, a w jedynej walce w jakiej bierze udział w sumie nie ma nic do zaprezentowania (o ileż lepsza była walka Sylwka z Austinem w jedynce). Miło popatrzeć jak Sly, Arnie i Bruce razem napieprzają zw zastępy wroga, ale to jednak za mało by powstal dobry film akcji, który mógłby godnie stanąć na półce obok Ex1. Kupiłem sobie polskie, ogołocone z dodatków wydanie blu-ray w promocji w Media Markt i pewnie od czasu do czasu sobie obejrzę, ale jesli chodzi o tę serię to moje oczekiwania były zdecydowanie większe i mam nadzieję, że przy okazji częsci trzeciej uda się naprawić to co tutaj spieprzono.

Ex1 - 10/10
Ex2 - 6/10


W tym roku w kategorii pełnokrwiste kino akcji rządzi niepodzielnie Dredd.

ocenił(a) film na 10

Eh spokojnie trójka napewno będzie bliższa dwójce, bo 95% osób (w tym też ja) po obejrzeniu pierwszej części narzekało na shakycam, słaby montaż, źle rozłożoną akcję (za mało scen akcji) i ogólnie zbyt nowoczesny styl jak na klasyczny film akcji. Na całe szczęście Sly jest inteligentnym kolesiem i posłuchał fanów i w związku z tym powstała dwójka. Kolejna część będzie ulepszeniem dwójki, chociaż będzie im ciężko. Dla mnie dwójka będzie highlightem całej serii (a juz napewno w przypadku obsady). Raczej nie nastawiam się że trójka przebije dwójkę, tymbardziej kiedy pojawi się director's cut. Reżyserka jedynki naprawiała część błędów, ale nie naprawiła najważniejszego - słabego montażu podczas scen walk. Tutaj w przypadku DC będzie jeszcze wszystkiego więcej, dłuższe sceny akcji więcej zabawnych dialogów itp. Ostatnio rozmawiałem z jednym kolesiem z planu filmowego EX2, który oglądał wcześniej Workprint jedynki, a potem pierwszą wersję dwójki i stwierdził że jedynka prawie wogóle nie została okrojona względem oryginału w przeciwieństwie do dwójki, która została aż za bardzo obcięta. Ten Avi Lerner to kompletny idiota.

użytkownik usunięty
caleb_83

"Eh spokojnie trójka napewno będzie bliższa dwójce, bo 95% osób (w tym też ja) po obejrzeniu pierwszej części narzekało na shakycam, słaby montaż, źle rozłożoną akcję (za mało scen akcji)"

Tylko szkoda, że jest ich więcej niż w dwójce i są o wiele lepiej rozłożone (im dalej tym lepsze sceny akcji, najlepsza na końcu, w dwójce im dalej tym gorsze, najlepsza na początku). W dwójce poza początkową rozwałką nie ma żadnej dobrej sceny akcji, jedynie walki Stathama jakoś tam dają radę.

Ex1:

- scena na statku - dośc słaba, ale ze świetnym "warning shot"
- Sly i Statham walczą z żołnierzami na wyspie - bardzo dobra scena
- "fry and die" - świetna akcja
- bijatyka na boisku do koszykówki - mniejsza skala, ale scena super
- pościg samochodowy rewelacyjjny, pojedynek Dolph Vs Jet spoko, ale tutaj trochę przeszkadza montaż
- mordobicie w tunelach - WYPAS, w tym świetna walka Sly vs Austin
- strzelanina na końcu i pojedynek Couture Vs Austin - Super.

Ex2 -

- początkowa akcja w bazie i na rzece - super
na kolejną scenę akcji czekamy, czekamy, czekamy...
- bójka w barze... w sumie to jej nie było bo trwa 1 sekundę
- strzelanina z udziałem czołgu gdzie pojawia się Norris - beznadziejna
- strzelanina z Sangami - krótka i byle jaka, jedynie Statham w kościele daje niezły popis
- strzelanina w jaskini - trwa może z 10 sekund, beznadziejna
- końcowa walka - dużo krótsza niż w jedynce, zero napięcia, zamiast tego mamy żarty Willisa i Arniego, a reszta ekipy poza Sly'em i Stathamem nie ma nic do roboty bo większość ich scen wycięto. Pojedynek Statham Vs Adkins nawet chyba jedynym fajnym fragmentem.
- Sly vs Van Damme - rozczarowanie roku jeśli chodzi o sceny akcji, jednostronna i nieciekawa

Podsumowując - w zakresie akcji Ex2 może jedynce buty czyścić.

"Tutaj w przypadku DC będzie jeszcze wszystkiego więcej"

Tutaj jueszcze nikt DC nie zapowiedział.

Poza tym dwójka ma koszmarną jakość obrazu, częśc scen wygląda żałosnie jak kręcone komórką, nie widziałem gorzej wyglądającego filmu na blu-ray.

ocenił(a) film na 10

Przede wszystkim - EX1 scena pościgu samochodowego beznadziejnie zmontowana - totalna amatorszczyzna typu druga i trzecia część Bourne'a - g**** widać.
Krew CGI wygląda bardzo sztucznie. W dwójce nie dość że wygląda ona znacznie bardziej profesjonalnie to jeszcze w wielu scenach używali worków z krwią. (Scena z poduszkowcami kiedy Liam odstrzeliwuje głowy czy jeden z moich faworytów "REST IN PIECES" - cała galeria worków z krwią.)
Mordobicie w tunelach było najlepszą sceną w EX1 ale niestety dużym minusem był właśnie shakycam no i obcinanie scen (przechodzenie od jednej do drugiej a tego także nie lubię). Dlatego Sly vs Van Damme czy Adkins vs Statham były zdecydowanie.
Jeżeli uważasz, że Couture vs Austin to świetny pojedynek. To w takim razie te z EX2 to arcydzieła.
Nigdy nie zrozumiem czemu namnożyło się tyle shakycam loverów. Ten amatorski styl prawie na zawsze zniszczył dobre klasyczne kino akcji. Ale jak już wcześniej mówiłem, jestem więcej niż pewny że Sly nie powróci do tego stylu w trójce.
Podsumowując - jedynkę obejrzałem 3 razy i jakoś narazie nie mam ochoty do niej wracać, akcja za wolno się tam rozkręca - za dużo Sly i Stathama. Natomiast dwójkę obejrzałem narazie 4 razy i mam ochotę na znacznie więcej. (mogę go oglądać codziennie)

użytkownik usunięty
caleb_83

"Krew CGI wygląda bardzo sztucznie. W dwójce nie dość że wygląda ona znacznie bardziej profesjonalnie"

Bzdury.

CGI krew wygląda tak samo a momentami jeszcze gorzej (choćby moment jak Li rozwala kolesi z działka w akcji na początku.

"Przede wszystkim - EX1 scena pościgu samochodowego beznadziejnie zmontowana"

Nie zgadzam się.

" Dlatego Sly vs Van Damme"

To beznadziejny pojedynek w którym nic ciekawego nie pokazano, a jeden z kopniaków Van Damme'a jest pokazany dwa razy. Beznadziejna amatorszczyzna, wklejać w odstępie paru sekund dwa razy to samo ujęcie my śląc że nikt nie zauważy. Tak samo drugi upadek Sly'a, którego nawet nie widać, jest tylko dźwięk i znowu to samo ujęcie co przy pierwszym upadku. Żenada.

"Jeżeli uważasz, że Couture vs Austin to świetny pojedynek."

Mówiłem o pojedynku Sly Vs Austin.


użytkownik usunięty

Co ciekawe, w prezentowanym przed premierą klipie, to nieszczęsne kopnięcie JCVD było pokazane tylko raz.

ocenił(a) film na 10

Sly vs Austin to spoko pojedynek ale jedna rzecz go niemal całkowicie rujnuje. Ucinanie akcji co kilka sekund. Taka walka powinna być pokazana bez żadnych przerw. A co do krwi CGI to 95% osób twierdzi podobnie jak ja że wygląda zdecydowanie lepiej niż w jedynce. Widocznie należych do tych 5%, no ale nie wszystkim można dogodzić. Dlaczego mówię 95%? Bo nawet ci którym film nie za bardzo przypadł do gustu wypowiadają się pozytywnie na temat krwi CGI nie mówiąc o tzw. "Blood Squibs".

użytkownik usunięty
caleb_83

"Sly vs Austin to spoko pojedynek ale jedna rzecz go niemal całkowicie rujnuje. Ucinanie akcji co kilka sekund."

Nie mam z tym najmniejszego problemu.

Za to mam problem z:

- idiotyczną sceną wlatywania samolotem do jaskini
- kretyńskim motywem ratowania ekipy przez pojawiających się ot tak Norrisa i Arnolda
- niewykorzystaniem postaci Van Damme'a, który nadspodziewanie dobrze się w tym filmie zaprezentował (nie licząc walki)
- słabiutkim końcowym pojedynkiem
- fatalną jakością video (przed chwilą rzuciłem sobie okiem na Ex1 na blu-ray - film prezentuje się fantastycznie, tymczasem sequel wygląda żałośnie słabo)
- zepchnięciem na trzeci plan Lundgrena, Crewsa i Couture (dwaj ostatni w Ex1 też byli tylko tłem, ale przynajmniej każdy dostał jakiś "swój moment"); jeśli faktycznie wyjdzie DC, choć pewnie nie wcześniej niż w trakcie kampanii promocyjnej Ex3, mam nadzieję, że zostanie to naprawione.
- przesadzoną ilością głupkowatych, na siłę wepchanych nawiązań - ok yippie ki yay niech sobie nawet będzie, ale trzeba było potem wrzucać jeszcze nieszczęsny tekst o Rambo?

Szybki montaż czy brak "blood squibs" (których w dwójce też za wiele nie naliczyłem) to w porównaniu z powyższymi problemami dla mnie nie są żadne problemy.

ocenił(a) film na 10

"Szybki montaż czy brak "blood squibs" (których w dwójce też za wiele nie naliczyłem) to w porównaniu z powyższymi problemami dla mnie nie są żadne problemy."

No właśnie to są największe problemy pierwszej części(i niemal każdego nowego filmu akcji), jeśli ci one nie przeszkadzają to znaczy że nie lubisz klasycznego dobrego kina akcji. EX2 jest póki co czymś najbliższym klimatowi lat 80tych i 90tych. Dlatego zawsze będę bronił tej produkcji. Co do jakości obrazu to na dvd i blurayu jest znacznie lepiej. To akurat jest wina tego że większość filmu kręcili w Bułgarii.(Brak takiego doświadczenia ze strony techników jak u tych z hollywoodu.)

użytkownik usunięty
caleb_83

"No właśnie to są największe problemy pierwszej części"

I pewnie dlatego własnei Ex1 jak dla mnie nie ma ŻADNYCH problemów.

" jeśli ci one nie przeszkadzają to znaczy że nie lubisz klasycznego dobrego kina akcji"

Jeśli 83 w twoim nicku to data urodzenia to nie chrzań jak niedorobiony gimnazjalista bo nie wypada.

Można lubić różne rzeczy jednocześnie i jedno drugiego nie wyklucza, pochwal się swoją kolekcją ORYGINALNYCH filmów akcji z lat 80-tych i 90-tych na DVD i BD, zobaczymy z kogo większy fan.

"Co do jakości obrazu to na dvd i blurayu jest znacznie lepiej."

Mam ten film na blu-ray i wygląda jak gówno więc nie wiew o czym mówisz. Większość produkcji z lat 80-tych prezentuje się o niebo lepiej jakościowo.

ocenił(a) film na 10

Zapewniam cię, że akurat natrafiłeś nie na tą osobą na którą chciałeś. Jestem wręcz fanatykiem okresu 80/90, co prawda nie posiadam filmów BD bo mnie nie stać i jeśli pozostane w tym dziadowskim kraju to nigdy nie będzie mnie na nie stać. Jak na polskie warunki to napewno jest to dobra kolekcja:
http://imageshack.us/a/img821/4223/53505635.jpg
http://imageshack.us/a/img18/1108/aaaekeb.jpg

użytkownik usunięty
caleb_83

Jak cię stać na DVD, to nie wiem czemu miałoby cię nie stać na blu-ray. Niezniszczalnych 2 kupiłem za 49 zł w MM. Trzeba wiedzieć gdzie kupować i nie przepłacać niepotrzebnie.

Kolekcja okazała, ale niestety jakość zdjęć nie pozwala się dobrze przyjrzeć.

Zapraszam w każdym razie na forum:
http://forum.kolekcjonerdvd.pl/index.php

Nie mam teraz aktualnych zdjęc kolekcji, zrobię pewnie po świętach, ale starsze zdjęcia są w tym temacie:
http://forum.kolekcjonerdvd.pl/viewtopic.php?f=11&t=22 (choć te najstarsze imageshack pozmniejszsał i nic nie widać)

użytkownik usunięty

http://www.imagebam.com/image/973055128224860 DVD, fotka sprzed półtora roku.

ocenił(a) film na 10

No moja fotka też robiona była w pośpiechu i kilka miesięcy temu stąd taka jakość. Narazie nie mam nic lepszego. Po świętach zaaktualizuje.

użytkownik usunięty

napisałeś Couture vs Austin

użytkownik usunięty

Napisałem Sly Vs Austin przy okazji walki w tunelach, a potem Couture Vs Austin przy okazji strzelaniny, ale to "super" bardziej odnosiło się tam do strzelaniny. Sama walka jest ok.

ocenił(a) film na 10
Davidson

Mi się dwójka bardziej podobała, ale to kwestia gustu. Jak chociażby montaż, który miejscami w Ex1 mocno kulał, a czegoś takiego nie powinno być w kasowym filmie akcji takich doświadczonych twardzieli.
Druga wada jedynki to pełna powaga. Gdyby nie Lundgren i scena w kościele to zwyczajnie wiałoby nudą. Ex1 niepotrzebnie starał się być poważny. Niepotrzebnie, bo nie ma najmniejszych szans na poważny film z takimi aktorami razem. Wystarczy chociażby spojrzeć na sceny walki. Kilku 50-latków okłada grupę nieuzbrojonych (diabli wiedzą czemu nieuzbrojonych) żołnierzy. Chwilę potem wbiega Crews i rozwala drugą grupę, tym razem uzbrojonych w karabiny. Nikt w naszych bohaterów nie trafia... sensu logicznego ni ma, dlatego też podejście do tematu pokazane w Ex1 jest dla mnie zwyczajnie słabe.
Ex2 słusznie wrzuciło na luz, postawiło na trochę więcej gagów, na więcej krwi i kilka minut, ale za to dobrych, dla każdego z aktorów. Prosta fabuła + humor, a nie prosta fabuła + udawanie, że fabuła jest górnych lotów.

użytkownik usunięty
Dentarg

"Jak chociażby montaż, który miejscami w Ex1 mocno kulał, a czegoś takiego nie powinno być w kasowym filmie akcji takich doświadczonych twardzieli."

Obrazu wyglądającego jak nakręcony komórką tym bardziej być nie powinno.

"Druga wada jedynki to pełna powaga."

Dla mnie to była zaleta.

ocenił(a) film na 10

"Dla mnie to była zaleta."

Tak jak mówiłem: kwestia gustu ;). Jednym się to podobało, a inni woleli się pośmiać.
Ciekawe jaka będzie trzecia część. Mam tylko nadzieję, że na trójce zakończą serię. Powinni to jakoś fajnie zakończyć

użytkownik usunięty
Dentarg

Przede wszystkim w trzeciej częsci powinni wykończyć część bohaterów, trochę napięcia by się przydało.

użytkownik usunięty

No dokladnie. Od dawna to powtarzam

ocenił(a) film na 10

Również popieram pomysł. Dopiero wtedy tytuł "Expendables" byłby w pełni adekwatny :P

użytkownik usunięty
Dentarg

Boję się, że to się zakończy typu ,,buzi buzi przy blasku księżyca''

ocenił(a) film na 10

Kto z kim buzi buzi, Gunner z Yangiem? ;-D

użytkownik usunięty
karoman4

Obojetnie. W ostatniej części ma zginąć z pięciu głównych- to moje marzenie

ocenił(a) film na 10

Ah te marzenia.

ocenił(a) film na 10
karoman4

A to samo miałem zapytać :D
Nie ma szans, przecież Yang jest za niski, żeby się z Gunnerem całować. No chyba, że stanie na stołku. Już prędzej Stallone się cmoknie z Arnoldem xD

ocenił(a) film na 10
Dentarg

Co Ty, Gunner uczyni Yangowi ten zaszczyt i się nad nim pochyli, ewentualnie weźmie go na kolana. ;-D

użytkownik usunięty
karoman4

Dlatego dobrze być w miarę wysokim, bo wtedy wiara nie ma z czego żartować

ocenił(a) film na 10

Facet jak jest taki wysoki to jeszcze ujdzie, ale kobieta, to już nie. Ja mam koleżankę, rówieśniczkę, która ma ponad 190cm wzrostu.

użytkownik usunięty
karoman4

Wysocy maja latwiej, bo zeby kopnac niskiego w glowe,. nie musza byc rozciągnięci

ocenił(a) film na 10

Ale nie jest dobrze być takim wysokim (wyłączając koszykarzy, czy siatkarzy).