Film wyciekł do sieci wiele tygodni temu. Kto chciał go obejrzeć, już go widział. Nie ma szans, by
zarobił w kinach wiele, na pewno nie przy swoim budżecie. I w sumie słusznie, cala seria - pomimo
dobrych aktorów (nie mam tu na myśli Sly'a) - jest pożałowania godna.
To co wyciekło do sieci nie jest finalną wersją kinową. Jak ktoś będzie chciał obejrzeć ten film zrobi to w kinie albo zaczeka na przyzwoita kopię z torrentów.