http://www.expendablespremiere.com/1/post/2012/09/dont-expect-clint-eastwood-in- expendables-3.html z tego co zrozumiałem lerner miał dla niego role czarnego charaktera. eastwood twierdzi że jeszcze mu nie zaoferowano bezpośrednio roli, scenariusza ani nie widział filmu ex1 i ex2. mała nadzieja jest że po obejrzeniu filmu i przeczytaniu scenariusza się zgodzi
Szkoda, choć może jeszcze się zgodzi na małe cameo. Podobno Eastwood ma poczucie humoru, więc jest jeszcze nadzieja ;p
To jedno z trzech nazwisk dla których wybrałbym się na trójkę do kina. Oprócz Eastwooda nie widzę filmu bez Willisa i Schwarzeneggera, ale Ci dwaj powinni wystąpić... prawda?
W sumie, podobnie było z Li. Też nie chciał wystąpić w Ex2, ale Sly go przekonał i się nam pokazała ,,mniejszość''. Może i tym razem sprawy przybiorą pozytywny obrót.
No nie, Clint Eastwood jako czarny charakter?! Chyba ich pogięło. Ale nie chciałbym też, żeby był po prostu Niezniszczalnym. Ja bym raczej go widział w roli takiego mentora Niezniszczalnych, kogoś w rodzaju ich mistrza, który ewentualnie mógłby tu i ówdzie wkroczyć do akcji i rzucić parę twardych gadek. Bo pamiętajmy, że Clint Eastwood to nie jest zwykły gwiazdor kina akcji. To jest cały rozdział w historii kina, to jest niezwykła osobowość, która chodzi zawsze własnymi drogami i nie boi się mieć własnego zdania. To on kiedyś wyznaczał standarty męskości (a nie jakiś goguś pokroju Brada Pitta) i to on utorował drogę do ról, za które pokochaliśmy Sylwka i resztę.
doczytałem że informacja nie jest pewna ponieważ clintowi nikt oficjalnie nie złożył propozycji ani nie wie dokładnie o czym film jest bo jeszcze nie widział i nie czytał scenariusza, ewentualnie jako reżyser
Jak już kiedyś mówiłem wcale by nie pasował, bez obrazy! sztywno gra, ostatni dobry film - Gran Torino. Zresztą zrobił się z niego burak teraz, głosuję za żydem romneyem...
jesli gibson by zagral to by napewno nie pasowal bo clint i gibson to 2 przeciwienstwa
eastwood wspiera zydow a gibson ich obraza
eastwood nie pije a gibson chetnie bije zone i chleje
wiec moze dobrze sie stalo ze nie zagra bo by mogli sie nie dogadac