Na razie powinieś się cieszyć ze w mediach nie ukazała się taka informacja ,,Steven Seagal odmówił udziału w Niezniszczalnych 3 ,,Póki nic na razie nie mówią o Stevenie to może dobrze ..........

zaczynam sie niecierpliwic,powinni podac czy wystapi czy nie.

Jest więcej aktorów których by chcieli, nie myśl sobie że oni ubóstwiają i tylko patrzą na Seagala. :)

wiem wiem tylko ze steven jest tym najwiekszym ktory jeszcze nie wystapił takze jest bardzo wazny

http://www.youtube.com/watch?v=jCrXQYRX8SA już to kiedyś wklejałem. Moim zdaniem z tej obsady będą wybierać. Wydaje mi się, iż brakuje tu tylko Gibsona

dzieki zara obczaje

ss jest takze jest nadzieja,no gibson by sie przydał,szkoda.

Twoim zdaniem największym co nie znaczy że tak jest. :)

a kto jest wiekszy z tych co nie wystapili?

Connery ,Eastwood ,Bronson oni byli wieksi od Stevena .

ci dwaj pierwsi napewno nie wystapia,seagal ma pierwszenstwo.

A ten trzeci tym bardziej nie.

a ty podzielas moje zdanie?

Ja przecież od samego początku jestem za tym, by Steven zagrał. Tyle razy o tym pisałam. No i Gibson też mógłby się pojawić i Chan. To trzy nazwiska, na których najbardziej mi zależy.

no to dobrze,mela tez bym chciał chan to akurat mi obejetne ale on jest juz chyba zaklepany takze sie ciesz.

Ja się cieszę. Tym bardziej, że Willis się też pojawi i Arni.

no dobrze by było jak by dostali jeszcze wieksza role niz w 2

Dobrze, że Willis chociaż i tyle czasu poświęcił na Expendables 2. Jak wiadomo, miał napięty grafik, a to na plan Szklanej Pułapki 5, Red2, Loopera i reszty filmów, które niedawno miały premiery.

no on gra teraz w wielu filmach,ale na ex to musiał znalezc czas.

Niech gra, ja mu ani nie bronie, ani nie żałuję.

ale wiesz nie kazdy projekt sie pewnie powiedzie,ciekawe czy szklana pułapka bedzie trzymala poziom bo mam watpliwosci po 4 czesci.

Czytałeś, że będzie R-ka? Ja o Szklaną pułapkę 5 jestem o dziwo spokojna.

tak czytałem,bo 4 nie była wiec powinno byc lepiej.

Może nauczyli się na błędach.

Steven to napewno najwiekszy aktor kina akcji klasy B ,he ,he .Tylko nie wiem czy Van Damme nie był lepszy/większy ,w każdym razie jeśli by się kierować wpływami finansowymi do kasy to tak Seagal ,a to głównie bardzo ważny czynik mówiący o pularności i statusie gwiazdy danego aktora .

jcvd juz zagrał nie ma wiekszego gwiazdora od ss z tych co nie wystapili,nikt mi tu tego nie wmówi.

Wiekszego nie wiem, ale rowni sa

np kto

Snipes moim zdaniem

no postawił bym go zaraz za stevem bo tez jest bardzo popularny a raczej był bo teraz to siedzi.

Szczerze? Kazdy byl popularny. Teraz juz zaden nie jest, bo wystepuje kult mlodosci i 30 latek jest staruchem

no ale w latach 90 steven i snipes najbardziej z tych co nie wystapili w ex.

To prawda, chociaż mimo tego, ze uwielbiam Snipesa większy sentyment mam do filmów Seagala

no steven miał filmy bardziej zapadajace w pamiec,dobrze ze go nie krytykujesz.

Nie mam zamiaru, jaki jest taki jest, ale sentyment do niego mam silny. Tylko nie znoszę udawanego fanboystwa do osoby SS

ze niby czego?

Udawania, ze sie lubi Stevena w tak natarczywy sposob jak jeden uzytkownik tutaj. Strasznie to męczące

mam nadzieje ze nie myslisz o mnie,bo ja naprawde lubie ss.

Nie o Tobie. Wiesz o kim. Każdy wie

no sa i tacy niestety.

Np pan Małpka.

Dokładnie. Niedługo Predator. Swoja drogą kolejny raz fenomen Tele Tygodnia. Predator dwie gwiazdki Aniołki Charliego trzy.

Mam tele tydzień, ale nie zwróciłam uwagi na te gwiazdki. Ktoś ma wypaczony gust.

Może brak gustu?

Brak gustu? To niech przerzucą się na ''Bejbi blues''.

Jutro Tango & Cash i Zaginiony w akcji. Gratka normalnie, choć bardziej mysle o pierwszym

Szykuje się nocny maraton filmowy z udziałem ikony kina akcji i mistrza w półobrotach.

na gwiazdki nie patrzcie bo to zenada predator powinnien miec trzy zdecydowanie.

czyli niema takiego.

Z wyborem obsady postawmy się na miejscu Stallone'a, bo powiedzmy sobie szczerze: to on ma tu najwięcej do powiedzenia, on będzie biegał za nazwiskami i namawiał ich do zagrania w Ex3.
Jakbym ja był w tej chwili Stallonem to chciałbym, że ostatnia część trylogii Niezniszczalnych była jeszcze bardziej dynamiczna niż poprzednie. Powinno być wszystkiego więcej: humoru, scen walk wręcz, kultowych i nowych tekstów, które mogłyby przejść do historii kina akcji. W związku z tym zaangażowałbym największe nazwiska takie jak Schwarzenegger czy Willis, ale widziałbym także Stevena Seagala, pod warunkiem, że wróci do formy. Pogadałbym ze Stevenem mniej więcej tak: "Wezmę cię do Ex3. Zagrasz mi główny, czarny charakter. Dlatego bierz się za ostry trening, zrzuć ze 20kg, przypomnij sobie swoje Aikido. Odstaw śpiewanie i kebaby na boczny tor i ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. W finałowej scenie walki chcę widzieć groźnego Stevena Seagala, a nie tłuściocha z dziarską miną."
Tak na początek dałbym mu miesiąc na zrzucenie kilku kg. Jeżeli zobaczyłbym, że Seagal na prawdę się stara powrócić do formy to bym go wziął do filmu. W przeciwnym wypadku poradziłbym sobie bez niego. Podejrzewam, że właśnie tak myśli Stallone.