PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=701578}

Niezniszczalni 4

Expend4bles
4,6 5 363
oceny
4,6 10 1 5363
3,3 6
ocen krytyków
Niezniszczalni 4
powrót do forum filmu Niezniszczalni 4

Obsada

ocenił(a) film na 4

Coś czuję , że może być gorzej niż w poprzedniej części. Tam jeśli wyciąć młodą ekipie byłoby super , ale tutaj może być ubogo z obsadą. Z tego co wiem już kręcą , a w obsadzie ze starej obsady są tylko Jason Statham , Dolph Lundgren , Randy Couture I Sylvester Stallone(choć on już zakończył pracę i przekazał pałeczkę Jasonowi co może oznaczać , że jego postać zginie) I żadnej wzmianki o pozostałych aktorach , którzy są w serii od początku i Ci , którzy dołączyli w 3 części np: Weasly Snipes. Jeśli ich nie będzie to będzie naprawdę słabo. Mam nadzieję , że twórcy po prostu ukrywają aktorów i dopiero później ogłoszą nazwiska. Jednak przy poprzednich częściach tak nie było

ocenił(a) film na 7
feliks35

Zgadzam się. Ja tak samo się czuję, jak Ty i pewnie wiele innych osób również. Mickey Rourke, Jet Li, Chuck Norris, Wesley Snipes, Arnold Schwarzenegger- cisza odnośnie ewentualnego powrotu tych osób. Dla mnie mocnymi elementami na razie są Lundgren i Stallone. Mam nadzieję, że później ogłoszą, ale to trochę dziwny zabieg, tak też nie wiemy czy ów zabieg ma miejsce czy może obsada jest tylko taka, jaką znamy. Kręcenie takich "Niezniszczalnych" trochę nie ma sensu, bez większej ilości grubych nazwisk z dawnych lat. Istota Niezniszczalnych się zatraca. Teraz Niezniszczalnymi moglibyśmy być Ja czy Ty :D

feliks35

Mam nadzieję, że to ostatnia część serii, chociaż to samo pisaliśmy przy okazji 3ciej części, my, starzy weterani z forum Niezniszczalnych i fanów akcyjniaków bez polotu z ery vhs. Pierwsza część była ok. Druga nasiąknięta, ale też ok. Od 3ciej, zaczęli odcinać kupony. Teraz Sly kończy z Ex, ale w stylu. Nie mają pomysłów ani chętnej obsady (oprócz stałej). Więc co mają robić? Trzecia część zepsuła charakter, w jakim toczyła się seria. A każda kolejna będzie pogłębiać ten stan rzeczy.

karoman4

Dla mnie druga część jest idealna - krwawa komedia akcji z mnóstwem zapadających w pamięć scen jak np.: trzy wielkie legendy kina akcji (Schwarzenegger, Stallone i Willis) ramię w ramię masakrujące przeciwników, wkopanie w serce noża wysokim kopnięciem przez samego Van Damme'a albo Chuck Norris opowiadający o sobie kawał. To są sceny dla których warto tę serię kręcić. Coś przy czym każdy ich fan może powspominać i pooglądać niezastąpionych gigantów kina akcji razem w akcji :)

Niestety trójka zaryła dziobem o dno. Dopiero po 7 latach od trójki kręcą czwórkę :/ Smutno, że kończy się na Megan Foxach i 50 Centach.
Gdyby to ode mnie zależało to czwórka byłaby bardzo zbliżona do dwójki, a w obsadzie znalazłaby się stara ekipa (z Jetem Li... raz zrobił wyjątek dla Mulan to niech i dla starych kumpli zrobi :) ) oraz Jackie Chan, Steven Seagal, Bruce Campbell, Matthias Hues, Micheal Biehn, Sigourney Weaver, Michelle Yeoh i inne tego kalibru nazwiska, choćby do krótkiego 2-minutowego występu, ale właśnie o to w tej serii chodzi! Nie o młodych leszczy jak w 3 i nie o plastikowe Foxy albo rapujących aktorów jak w 4.
Z wyżej wymienionych Jackie Chana zrobiłbym głównym złym charakterem w 4. Nigdy nie widzieliśmy żeby Chan grał złodupca, więc byłoby ciekawe jak ogarnie taką rolę. Obowiązkowo dostałby scenę akcji w swoim stylu, tj. z użyciem drabiny, szafek, wszystkiego co jest dookoła w walce przeciwko całej ekipie Niezniszczalnych :)
Kurde, ale mi szkoda, że tego nie kręcę :D

Dentarg

1 i 2 cześć ,,Niezniszczalnych ,,była nawet spoko ,dostaliśmy solidne kino w stylu akcyjniaków z lat 80-90 ,taki hołd im oddany plus znakomita obsada .Ale przy powstawaniu 3 części twórcy tej serii doszli do dziwnego wniosku że widzowie chodzą do kina na ten film ,tylko że względu na znakomitą ,legendarną obsadę .Reszta się nie liczy czyli dobra ,ostra skondensowana akcja ,ciekawy ,logiczny scenariusz ,zapadające dialogi w pamięć ,spektakularne popisy kaskaderskie itd Wiec dowali mega -mocną ,wręcz kosmiczną obsadę w stylu Gibson ,Ford ,Snipes ,Banderas ,Davi plus mały odział znanych młodzików .Tylko co z tego że scenariusz tego film jest kiepski ,akcja słabo nakręcona ,nie mieli kasy ani na kategorię R ani na dobrego ,utalentowanego ,doświadczonego reżysera ,specjalistę od kina akcji .Teraz widać po obsadzie 4 części że częściowo wyciągneli wnioski z porażki ,odchudzili obsadę ,dodali do akcji prawdziwych fighterów typu Tonny Ja czy Iko Uwais ,pewnie przy tak słabej obsadzie będzie kategoria R ,możliwe że coś z tego dobrego wyjdzie .......

bradock

Dla mnie 3 zawiodła po całości głównie dlatego że odsunęli ekipę Niezniszczalnych na bok i skupili się na młodzikach. Nie oczekuję od tych filmów żadnego scenariusza, naprawdę tutaj mogą sobie dosłownie wszystko powymyślać i będę zadowolony. Ja tylko chciałem legendy kina akcji w akcji, najlepiej w kategorii R, z humorem, z dobrymi scenami walk i fajnymi tekstami. 2 część była tu idealna, wszystko to miała.

A w 3? Legendy kina akcji były tylko przez połowę filmu. Banderas i Davi średnio mnie obchodzili, a postać Banderasa mnie denerwowała swoim gadaniem. Akcja była średnia, było jej mało, humoru też i jedyny jak dla mnie plus 3 to Gibson, który zagrał świetnie czarny charakter. Z drugiej jednak strony Van Damme też był super jako ten zły, a jego scena walki zdecydowanie lepsza niż Gibsona.

Do 4 nie ciągnie mnie nic. Ekipy Niezniszczalnych nie będzie, a bez nich nie ma tego filmu.

Dentarg

Piszesz mi że nie oczekujesz od tego filmu żadnego scenariusza ,jednak 2 cześć miała najlepszy scenariusz z całej trylogii ,najlepszy pod względem fabularnym dlatego tak świetnie oglądało się tą cześć .Angażowała i trzymała w napięciu ,miała też najlepiej zobrazowane i nakręcone sceny akcji ,miała też najlepszego reżysera ,specjalistę ,wyrobnika od kina akcji z całej trylogii ,co jak co ale Simon West zna się na robocie ,w końcu facet stworzył kultowy ,,Con -Air -Lot Skażanców ,, Budżet też był konkretny jak na kategorie R ,krótko mówiąc -przyłożyli się do roboty ,włożyli twórcy trochę serduszka w tą produkcje .Ale 3 cześć to już był typowy skok na kasę ,komercja pełną gębą .Stallone i twórcy ,,Niezniszczalnych 3 ,, kręcąc tą część powinni wzorować się na takich klasykach kina akcji jak ,,Najemnicy ,, z 1994 roku z Lundgrenem , ,,Komando Foki ,, z 1990 roku czy ,,Odział Delta ,, z 1986 roku Powinni wręcz garściami czerpać i inspirować się tymi filmami ,to ma być ich spadkobierca ,nowa wersja -zwłaszcza ,,Najemnicy ,, z 1994 roku .

Dentarg

A wiesz co ja Ci powiem, Dentarg? Kolego, raz, że Cię bardzo długo tu nie widziałam i bardzo się cieszę, że się spotkaliśmy po tak długim czasie. Też nie mam tak czasu, żeby tu być.
Co do filmu. Wolałabym, żeby zamiast trzymać się bułgaskiego schematu, poszli po rozum do głowy i oddali temat tam, gdzie wiedzą jak się robi kino akcji. Moze teraz Azjatycka strona pokaże jak się załatwia sprawy, pod dowództwem Johna Woo? Chciałabym to zobaczyć. Ostatnio Bradocka namówiłam, żeby "Dzieci triady" obejrzeć. Obejrzał i pisał, że mu kopara opadła.

karoman4

Do tego co napisałem wyżej: popatrz na te świetne sekwencje i ruchy Chana. 
https://youtu.be/HnIyys4IGL8?t=180 Coś takiego przeciwko ekipie Niezniszczalnych przy czym każdy z nich próbowałby zatrzymać Chana na swój sposób. Na końcu oczywiście pojedynek Chana ze Stallonem. (sorki za brzydko sformatowany tekst, ale to wina słabiutkich programistów Filmwebu którzy OD LAT nie potrafią ogarnąć jak zrobić poprawnie edycję postu)

ocenił(a) film na 7
karoman4

Kurna teraz filmy oglądają jacyś dziwni milleniallsi dla których jesteśmy starami dziadami

giovanni50

O matko, a Ty tu jeszcze przetrfałeś?

karoman4

przetrwałeś. Kurna, w Holandii jestem od prawie 4 lat. A nie domyśliłam się, dlaczego fb nie chciał przepuścić mi tego słowa.

ocenił(a) film na 7
karoman4

Jak widać :) W Holandii jesteś ciekawie.Ja najbliżej przejścia granicznego byłem w 1994 roku jak była wycieczka klasowa do Zakopanego i jechaliśmy blisko Łysej Polany

feliks35

Ja bym chciał zobaczyć w 4 serii Stevena Seagala Jackie Chana Donnie Yen Don Wilson Mark Dacascos Cynthia Rothrock Lorenzo Lamas Michael Dudikoff Bolo Yeung Matthias Hues Richard Norton Billy Blanks Sammo Hung Michelle Yeoh William Zabka raczej wątpliwe żeby to było możliwe zobaczyć obsade aktorską z czasów VHS

ocenił(a) film na 4
ebmr

Stevena na pewno nie będzie. Proponowali mu rolę od 1 części i zawsze odmawiał. Jackie też odmówił udziału bodajże w 3 części , bo chciał mieć główną rolę , a miał chyba grać czarny charakter. Dudikoffa też był chętnie zobaczył. Tak samo Bolo. Przydałby się też Kurt Russel i znalazłoby się jeszcze kilku , ale niestety jak widać obsada będzie uboga i już od dawna nie było żadnych informacji o nowych nazwiskach

feliks35

Najbardziej było mi szkoda Seagala i Chana że od początku nie zagrali w żadnej części Niezniszczalnych a teraz już w ogóle nie mają szans zagrać w 4 części tylko musieli wybrać inną obsadę aktorską ja myślę że to już nie będzie to samo co 1 2 i 3 część

ebmr

Akurat Seagala to bardzo dobrze że nigdy nie było i nie będzie. Dla mnie jest to najgorszy aktor ze wszystkich akcyjniakow. Jest tak niesamowicie sztuczny, że dziwię się, iż proponują mu role w kolejnych filmach. Przecież gość w każdym filmie ma te same ruchy, ta sama mimikę i zawsze kreuje się na jakiegoś nieśmiertelnego Boga co wszystko wie i wszystko potrafi. A teraz dodatkowo dochodzi ta jego sympatia do ruskich...

Zgrywus90

Mógł prędzej zagrać Jackie Chan on miał fajne filmy raczej zagrał w komediach sztuki walki w latach 70 tych moje ulubione filmy z tym aktorem to Pijany Mistrz i Godziny Szczytu

feliks35

Obsada jest typowo b-klasowa współczesnych akcyjniaków. 50 Cent ostatnio często występuje w filmach produkowanych przez firmę Stallone'a, a Megan Fox po tysiącach operacji plastycznych zapragnęła przed 40-stką grać w samych akcyjniakach.

Inna sprawa jest taka, że seria od samego początku ma problem z konwencją i nie wie, czym chce być. Najpierw sprzedawała się jako kino akcji z lat 80-tych z gwiazdorską obsadą (choć trzeba przyznać, że wcale nie jakąś imponującą, bo gorącymi nazwiskami nie był ani Statham - jeszcze przed swoim prime'm - ani Roberts, Lundgren czy Jet Li którzy szczyt formy mieli już dawno za sobą). Finalnie wyszło topornie i koślawo, bowiem Stallone jest słabym scenarzystą i jeszcze gorszym reżyserem.

Dwójka poszła w parodię i ogólną bekę z wizerunków aktorów, którzy brali w niej udział. No i miała już lepszego reżysera (Simon West), który sprawniej poprowadził fabułę. Dalej jednak stała w rozkroku i z jednej strony chciała pójść w gagi, a z drugiej być poważnym kinem z poważnymi wątkami. No i zebrała najbardziej imponującą obsadę (Stallone, Schwarzenegger, Willis, Van Damme, Norris, Lundgren).

I dwójka chyba wycisnęła z tematu co się dało. Trójka chciała być trochę bardziej dla współczesnego widza (brutalna prawda: to nie 30-sto czy 40-50-latkowie zostawiają najwięcej pieniędzy w kasach kin) i przez to film był mega-nijaki i strasznie generyczny. No i cierpiał na zbyt wiele postaci, przez co żadna nie miała większej okazji by się pokazać.


Także podsumowując: żaden film z Niezniszczalnymi nie był zbyt dobry i żaden nie potrafił stworzyć jakiejś jednej spójnej konwencji. Przy czwórce znowu będą czegoś innego szukać i znowu wyjdzie toporny efekt.

feliks35


"dopóki nie wszedłem do internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu (PRZEMĄDRZAŁYCH) idiotów" (St. Lem).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones