Najgorszy film na jakim byłem w kinie. Nie sugerujcie się ocena filmwebu, jest mocno zawyzona. Ten film to totalne dno, jakis komediodramat przemieszany z romansem i kinem akcji. Żenująca, wymyślona na siłę fabuła... Cage musiał bardzo nisko upaść by podjąć się takiej roli.
Jak ktoś ma w nicku 69 to widać, że raczej niedorób. Romans powiedz mi gdzie? Nigdzie nie ma motywu żadnego romansu, wręcz antyromans. Komedia i elementy dramatu jak najbardziej się zgadzają, a są zrobione bardzo dobrze, gdzie bardziej dominuje komedia. Fabuła akurat nie wymyślona na siłę bo wzięta z życia, trochę podkoloryzowana i zrobiona finalnie na ciekawą opowieść. Bardzo nisko jesteś, bo pewnie jeszcze nie musiałeś upaść pisząc bzdety, no albo Ci się filmy pomyliły.
I mówisz, że na filmwebie jest zawyżona xDDD na imdb jest 7.5/10 także można powiedzieć, że nie zrozumiałeś po prostu filmu a ten romans to chyba z du*y wzialeś jak myślałeś, że może z jakąś dziewczyną pójdziesz kidyś do kina, no ale gimby nie znajo, i nie zrozumiejo
no skapnalem sie :P ale czemu tak? kto albo co decyduje, że będzie zaniżać ocenę (ZAGRANICZNYM) filmom
Dobre pytanie, nie mam pojęcia na czym polega ich polityka. Dziwię się, że w ogóle ktoś podejmuje się takich zabiegów, bo od razu widać, że to nie są orły intelektu. Zajęliby się pożyteczniejszą pracą, bo karma prędzej czy później dopada każdego i swoje będą musieli zapłacić, a zapłata przeważnie jest bolesna w skutkach.