Głównego bohatera, Aję, poznajemy, gdy na komisariacie w Bombaju ma właśnie wygłosić umoralniającą pogadankę przed trzema młodocianymi złodziejaszkami. Chłopcy są niechętni i butni, i wcale nie zamierzają słuchać nudnego kazania, ale opowieść Ajy okaże się jak najdalsza od nudy. Aja wprawdzie sam kiedyś "zarabiał" na...

Film bardzo pozytywny i łagodny, a co za tym idzie, uważam, że jest idealny na każdy moment. Główny bohater jest tak stworzony, że chyba każdy go od razu polubił. ... Dla osób, które uwielbiają się doszukiwać i interpretować, film pokazuje jak bardzo życie jest zmienne i że nie można się załamywać, trzeba wytrwać...

Kochani fani gatunku, czy ktoś wie co to za utwór i gdzie go znaleźć? Ten do którego Aja robi wielkie show z towarzyszką w Rzymie? Bardzo mi to potrzebne :) z góry dziękuję

Niektóre sceny bezsensowne, ale jak złożyć wszystko w całość, to da się obejrzeć.

Pozytywne kino dla całej rodziny. Magiczna podróż z Mumbaju do Paryża ,gdzie dopiero zaczynają się przygody. Oglądałam z przyjemnością i polecam też innym.
Miałam też trochę z Bollywood'u ( muzyka i taniec ) . Czasami przygody głównego bohatera zbyt nieprawdopodobne i zbyt przesadzone ,ale przecież to na podstawie...

A dokładnie szukałem w niej skarpetki. Na szczęście ją znalazłem :)

Pamiętam, jak przed paru laty mogą uwagę przykuła książka w księgarni i chociaż wpisałem ją sobie na listę "do przeczytania", nigdy się za nią nie zabrałem. Ktoś czytał? Film może być w porządku, więc może teraz po nią sięgnę. :)

Ludzie nad czym te zachwyty ??? Dużo sobie po tym filmie obiecywałem,a tym czasem po seansie poczułem jeden wielki zawód.Ten film nie broni się ani jako komedia,ani jako dramat,ani jako obraz społeczno-obyczajowy,ot taka ładna,kolorowa wydmuszka ze słabiutkim propagandowym wątkiem uchodżców.Ten film ani nie bawi,ani...

aż brało mnie na wymioty tyle lewactwa wylewało się z ekranu który zrobił się tęczowy

kolorową, okrąglutką bombką
ale niestety puściutką, bez jakiejkolwiek treści, czy drobnego sensu..
nie polecam strata czasu

bez premiery tej komedii w USA?

Toż to jakiś musical jest, niedorzeczne sceny, wyszedłem w połowie. Może potem było lepiej, ale raczej wątpię, bo do połowy było coraz gorzej. Że też potrafią coś takiego ludziom wciskać. No nie ma na co iść do kina.