Miła odskocznia od amerykańskiej tandety. Rosjanie potrafią robić dobre kino akcji. Sceny walki wyglądają wiarygodnie, w przeciwieństwie do nawalanek z dziadkami typu Niezniszczalni. Zwyczajny, prosty, budzący sympatię bohater, a nie żaden koksiarz w stylu Stallone. Polecam.